Wardęga wspomniał o wypowiedzi Murańskiej! Mateusz odpowiada: Nikt nie szuka z naszej rodziny atencji!
Sylwester Wardęga podczas wczorajszego cage’a postanowił nawiązać do ostatniej wypowiedzi Joanny Godlewskiej-Murańskiej w mediach społecznościowych. Mateusz Murański szybko odpowiedział prowadzącemu i zaznaczył, że jego rodzina, a tym bardziej mama nie szuka atencji/poklasku w internecie.
Joanna Godlewska-Murańska zabrała głos po cage’u, w którym udział wziął jej mąż Jacek Murański.
WARDĘGA COŚ GĘGA
CAGE z 26 lipca famemma 15. Ekspresja, charyzma i wiedza mojego męża Jacka Muranskiego uwidoczniła stronniczość i nieużyteczną małostkowość prowadzącego.Niestety wszechobecna i powszechnie panująca dulszczyzna i podwójna moralność wardęgi, była zauważalna na cagu. Pan wardęga kierujący się instynktem stadnym, nieudolnie próbował podważać merytoryczne argumenty męża, np. ugryzienie Tańculi podczas walki, użył jako argument mający zdyskredytować Jacka jako Państwowca i przewodnika polskości i wiedzy historycznej. Przy obelżywych wyzwiskach DEGENERATA nitro, nota bene dobrego znajomego wardęgi, brak reakcji prowadzącego, wskazuje na jego indolencję. Reinterpretacja wardęgi listu Carycy Katarzyny do ambasadora Panina, odczytanego przez Jacka na konferencji famemma15—KU PRZESTRODZE NARODÓW— uplasowała wardęgę w gronie INFANTYLNYCH IGNORANTÓW obok Tańculi i Szalonego Reportera. W obliczu sytuacji w Europie to smutne, że zamiast wspierać propolskie wartości, podważa się autorytet tych, którzy wspierają suwerenność i autonomię Polaków
No, ale cóż dziwić się panu z damskim warkoczykiem zaplecionym z brody, czyżby to miał być nowy synonim męskości a może męstwa…
. I pamietajcie MURAŃSCY niczym nie handlują oprócz czystych intencji i prawdziwych emocji. C.D.N.
Zobacz również
Murański: Czy ona pcha się do wywiadów? No nie!
Sylwester Wardęga postanowił wspomnieć o ostatnim poście Joanny Godlewskiej-Murańskiej. Mateusz szybko zareagował!
Sylwester Wardęga: Ostatnio twoja Mama zaatakowała moją brodę. Powiedziała, że moja broda jest damska.
Mateusz Murański: Zaatakowała nie tyle Ciebie, co twoje zachowanie.
Sylwester Wardęga: I to zachowanie okey może krytykować, ale czemu broda damska? Przecież kobiety nie mają brody.
Mateusz Murański: To nie mi oceniać, ale to, że potem Mamę cytowały portale branżowe czy też nie. Po prostu wyraziła swoją opinię na temat twojego wystąpienia i tyle.
Sylwester Wardęga: No tak, ale nie rozumiem… Ale się nie gniewam. Dla mnie luzik. Dobrze.
Takefun: Masz piękną brodę.
Sylwester Wardęga: Tak męską! (śmiech)
Mateusz Murański: Ale jeszcze jedno, bo też wiesz… Czy moja Mama pcha się do…. Bo wiesz myślałem, że powiesz – że zrobiła to żeby znowu było głośno, że my szukamy atencji, a to jest bzdura, nikt nie szuka z naszej rodziny atencji. To portale po prostu złapały i to te portale mogą szukać atencji jakby w kontekście…
Sylwester Wardęga: Ale jednak gdzieś ten wpis…
Mateusz Murański: Ale on powstał na jej prywatnym koncie. Każde konto i każda osoba na jej koncie ma prawo do swobodnej wypowiedzi, a to że podłapały to portale no to wiadomo – czy to jest Mamy wina? No nie jest jej wina. Czy ona pcha się do wywiadów? No nie! Ona nie udzieliła żadnego wywiadu i tyle.
Cała sytuacja poniżej:
Zobacz także:
Właśnie trwa kolejny program na kanale FAME MMA. Tym razem na cage’u gośćmi Sylwestra Wardęgi są Mateusz Murański, Franek ”Franio” Rusiecki oraz Rafał ”Takefun” Górniak. Kiedy ”Muran” wszedł na żywo zaczęły się tak zwane dymy.
Nie tylko Jacek Murański pojawił się na linii podczas dzisiejszego cage’a. Postanowiono zadzwonić również do Sergiusza Górskiego. Popularny youtuber potwierdził, że pozwie Jacka Murańskiego.
