Ofiara postrzelenia przez Caina Velasqueza zabiera głos: On nie ma szacunku do ludzkiego życia, mogły ucierpieć dzieci
Ofiara postrzelenia przez byłego mistrza wagi ciężkiej UFC Caina Velasqueza po raz pierwszy publicznie zabiera głos w sprawie głośnego zatrzymania byłego zawodnika MMA.
Przypominamy, że Cain Velasquez przebywa obecnie w areszcie, gdzie jest postawiony mu m.in. zarzut usiłowania zabójstwa.
Celem Velasqueza był Harry Goularte, który miał wielokrotnie molestować seksualnie jego córkę. Velasquez próbował dokonać samosądu i strzelał do samochodu, w którym znajdował się domniemany pedofil, ale zamiast Goularte, kule wystrzelone przez Amerykanina trafiły kierowcę samochodu, w którym Goularte się znajdował – Paula Bendera.
Ofiara postrzelenia przez Caina Velasqueza zabiera głos
I właśnie kierowca – Paul Bender przestawił swoje zeznania w tej sprawie. Oto, co powiedział przed Sądem kierowca samochodu, do którego strzelał Cain Velasquez:
„Cain Velasquez śledził nas, potem zaczął do nas strzelać. Uciekaliśmy, a on gonił nas z prędkością ponad stu mil na godzinę. Kiedy zatrzymaliśmy się w pobliżu szkoły, Cain Velasquez ponownie do nas strzelał. Trafił mnie w tętnicę ramienną i uszkodził nerw w ręce. Od tamtej pory nie mam czucia w trzech palcach w ręce i nie mogę pracować, bo mam wstrzymane prawo jazdy. Bez możliwości pełnego używania ręki nie mogę prowadzić auta, a nie wiadomo czy ten uszczerbek na zdrowiu jest trwały.
Cain Velasquez nie ma szacunku do ludzkiego życia. Mógł zabić ludzi obok, mogły ucierpieć niewinne dzieci. Nie dba on o obowiązujące prawo i nie ma szacunku do wymiarów sprawiedliwości w tym kraju. Myślę, że jeśli zostanie zwolniony, to będzie chciał dokończyć to, co już zaczął. Boję się o życie swoje i życie mojej rodziny.
Żadna kwota kaucji ani minitor GPS nie powstrzyma Caina Velasqueza. Z uwagi na moją rodzinę i ochronę społeczności przed Cainem Velasquezem proszę o odrzucenie jego prośby o zwolnienie za kaucją.”
Zobacz także:
Piotr Szeliga tuż po walce pojawił się w loży szyderców. Popularny ”Szeli” wykręcił najlepszy wynik na bokserze. Podopieczny Mateusza Kubiszyna w sobotę stoczył swój czwarty pojedynek w organizacji FAME MMA.
Mateusz Murański po pierwszym zwycięstwie w organizacji FAME MMA wskazał kolejnych potencjalnych przeciwników. ”Muran” zdradził, że chciałby stoczyć pojedynek z Popkiem Monsterem (4-5), lub Jakubem ”Kubańczykiem” Flasem (3-0). W ostatnim czasie padały mocne słowa i trzeba przyznać, że mamy tutaj duży konflikt z Popkiem.
Norman Parke (29-7-1) w rozmowie z ”Koloseum” zdradził, że tuż po walce był zaczepiany przez Pawła Tyburskiego. ”Stormin” zapewnia, że ”Tybori” chce się wybić na jego nazwisku. Były zawodnik UFC proponuje spotkanie na sali treningowej.