Łukasz Brzeski jednak nie zawalczy teraz na Contender Series. Wielki pech polskiego zawodnika
Wielki pech Łukasza Brzeskiego (8-1-1). Polak jednak nie zawalczy na pierwszej gali nowego sezonu Contender Series, która miała się odbyć w nocy z wtorku na środę.
Pierwotnie przeciwnikiem Brzeskiego miał być Lorenzo Hood (12-4). Niestety zawodnik ten wypadł z pojedynku. Znaleziono zastępstwo w postaci Dylana Pottera (10-5).
Jak się niestety okazuje również i on nie będzie mógł zawalczyć z Polakiem. Potter uzyskał bowiem pozytywny wynik testu na koronawirusa, o czym na Twitterze wspominał menadżer Artnox Fight Sport, Artur Gwóźdź.
Później sam zawodnik wraz zamieścił na Instagramie wideo, w którym wraz ze swoją ekipą tłumaczy zaistniałą sytuację.
Pozostaje liczyć, że mimo wszystko Polak dostanie szansę walki o kontrakt. Jeśli nie teraz to przynajmniej na jednej z kolejnych gal. Przypomnijmy, że gale z obecnego sezonu programu Contender Series będą odbywać się co tydzień – przez najbliższych 10 tygodni.
Zobacz także:
Kolejna gala UFC w Las Vegas. Walka wieczoru zapowiada się jako uczta dla fanów stójkowych popisów, gdyż w oktagonie zmierzą się Edson Barboza i Giga Chikadze. Rozstrzygnięty zostanie też 29. sezon TUF-a. Poza tym w karcie walk m.in. Makhmud Muradov z Ankosu.
“Reem” w przeszłości kibicował takim zawodnikom WWE jak: Hulk Hogan, Ultimate Warrior, Honky Tonk Man czy Andre The Giant., ale dzisiaj nie jest w stanie oglądać udawanych walk.
Nieco ponad 3 tygodnie dzielą nas od finału GROMDY! 17 września w walce na gołe pięści zmierzą się ze sobą Tomasz Gromadzki oraz Vasyl Halych. Obaj zawodnicy nie szczędzą wobec siebie cierpkich słów przed pojedynkiem.