KSW 59: Adrian Bartosiński nie bez problemów, ale wygrywa przed czasem! [WIDEO]
Adrian Bartosiński (10-0) wygrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Lionelem Padillą (8-2) na gali KSW 59.
Od początku walki presję wywierał Bartosiński. Po minucie Polak zainicjował klincz i dociskał przeciwnika do siatki. Po dobrej pracy pod siatką udało m się usadzić przeciwnika na macie. Padilla przez moment trzymał głowę rywala, lecz “Bartos” uwolnił się i poprawiał swoją pozycję. Hiszpan zdołał jednak wstać a potem to on przewrócił polskiego zawodnika. Bartosiński został wciśnięty w siatkę. Najpierw w parterze a potem w klinczu pod siatką W końcówce rundy Bartosiński popisał się jeszcze efektownym rzutem. Polak był też blisko poddania przez gilotynę, ale do końca rundy było już za mało czasu.
Na początku rundy drugiej Padilla znalazł się w parterze na górze, ale nie na długo. Bartosiński dociskał potem do siatki a następnie użył haczenia. Popełnił jednak błąd i to rywal ponownie znalazł się w dominującej pozycji. Potem Padilla próbował też zajścia za plecy. Walka długimi fragmentami toczyła się w klinczu. Hiszpan zaczął przejmować stery w pojedynku z coraz bardziej zmęczonym Polakiem. Udało mu się obalić. W parterze Padilla zdawał też ciosy lewą ręką. “Bartos” zerwał się na moment, spróbował m.in. łokciem. Padilla po raz kolejny go obalił, tym razem bardzo efektownie. Rundę zakończył za plecami polskiego zawodnika.
Ostatnia runda zaczęła się od wymiany ciosów w stójce. Kilka razy mocno trafił Bartosiński. Padilla próbował widowsikowego kopnięcia, ale przypłacił to tym, że znalazł się na plecach. Reprezentant Octopus Łódź pozwolił jednak przeciwnikowi wstać. Padilla ruszył na niego, ale Bartosiński poradził sobie z szarzą obalając oponenta. Bartosiński pod siatką zadawał ciosy lewą ręką. Potem zaszedł za jego plecy, rozciągnął rywal i rozpoczął mocne ground£. Kolejne ciosy bez odpowiedzi sprawiły, że sędzia przerwał walkę.
Zobacz także:
Czas na kolejną galę KSW. Do klatki wraca “Pudzian”, który zmierzy się z mistrzem Polski w judo i sambo. W rozpisce też walka mistrzowska w kategorii koguciej i inne ciekawe pojedynki
Zapraszamy do wspólnego oglądania gali Punchdown 3. To już trzecia kolejna edycja pojedynków na tzw. “liście”, czyli uderzenia z otwartej dłoni. Zobaczymy niezwykle ciekawy turniej oraz superfighty.