MMA PLNajnowszeKawulskiKawulski o walce Owczarz: Dla mnie nadal była lana, a w parterze modliła się, aby trochę odpocząć!

Kawulski o walce Owczarz: Dla mnie nadal była lana, a w parterze modliła się, aby trochę odpocząć!

Maciej Kawulski w mocnych słowach podsumował sobotni występ Karoliny Owczarz (3-1). Reprezentantka Shark Top Team doznała pierwszej zawodowej przegranej. Karolina po jednogłośnej decyzji sędziów musiała uznać wyższość Justyny Haby (3-1).

Owczarz

Po raz pierwszy była bokserka przystępowała do walki będąc faworytką. Trzeba przyznać, że Karolina robiła wrażenie prostym, który parokrotnie wstrząsnął rywalką. Podopieczna Łukasza Zaborowskiego i Emila Grzelaka zdobywała również obalenia, ale w parterze nie widzieliśmy dużej pracy z góry.

Kawulski o występie Owczarz: Ta walka to był symbol w jakim powinno podążać MMA!

Maciej Kawulski został zapytany – co zrobiło na nim największe wrażenie podczas KSW 56. Jeden z właścicieli największej organizacji w naszym kraju nie miał nawet chwili zawahania wskazując pracę sędziów. Kawulski był zadowolony, że sędziowie docenili bardziej przewagę w stójce Justyny Haby, a nie zdobyte obalenia przez Karolinę Owczarz.

Mówiłem już, więc nie będę się wycofywał. Największe wrażenie zrobili na mnie dzisiaj sędziowie. Zaznaczam wielki szacunek dla Karoliny Owczarz. Bardzo ją lubię, wspieram i kibicuje natomiast jeżeli światowe MMA będzie szło w tą stronę, którą szła Karolina Owczarz to niestety za pięć lat nie będzie tej dyscypliny. Nie można gratyfikować obaleń, które do niczego dążą chyba, że do odpoczywania. I nie można gratyfikować tego, że walka jest z góry, a nie z dołu. Trzeba gratyfikować sytuacje, które mogłyby spowodować zakończenie walki nawet jeśli jej nie powodują, ale one do tego doprowadzają/dążą, skracają dystans między Tobą, a zwycięstwem. I takie MMA nawet każdy człowiek nie znający się na dyscyplinie jest w stanie ocenić ”o ten człowiek wygrał” – chociaż ludzie się bardzo często mylą. Obraz walki nie jest jedynym kryterium oceny, ale w tej sytuacji ludzie którzy oceniali inaczej, punktowali inaczej – to są ludzie, którzy bawią się numerkami i powinni grać w bingo, a nie oglądać i sędziować MMA. Ta walka zdecydowanie w moim świecie była wygrana przez Habe i trzy obalenia w ostatniej rundzie, które być może dały zwycięstwo Karolinie? No nie! Dla mnie nadal Karolina była lana. Trzy razy obaliła, bo nie miała sił, modliła się o to, aby odpoczywać/pooddychać trochę w parterze. Wiem, że nie pozostawiam suchej nitki na Karolinie, którą jeszcze raz podkreślam bardzo lubię, ale taka jest prawda! Ta walka to był dziś symbol i znak czasu, w którym powinno podążać MMA jeśli nie chcemy, aby ta dyscyplina się zdewaluowała i stała się piłką nożną za pięć lat.

Cała rozmowa poniżej:

KSW 56 – wyniki:

83,9 kg: Robert Soldić (18-3) pok. Michał Materla (29-8) przez TKO (uderzenia) w pierwszej rundzie.
93 kg: Tomasz Narkun (18-3) pok. Ivan Erslan (9-1, 1 N/C) przez poddanie (duszenie trójkątne rękoma) w drugiej rundzie (0:51). – o pas wagi półciężkiej
56,7 kg: Justyna Haba (3-1) pok. Karolina Owczarz (3-1) przez jednogłośną decyzję sędziów.
77,1 kg: Marius Žaromskis (23-9, 1 N/C) pok. Andrzej Grzebyk (17-4) przez TKO (kontuzja nogi Grzebyka) w 1. rundzie (4:58).
73 kg: Mateusz Legierski (7-0) pok. Francisco Barrio (7-2) przez większościową decyzję sędziów (29:27, 28:28, 29:28).
68 kg: Filip Pejić (15-4-2) pok. Sebastian Rajewski (9-5) przez KO (cios sierpowy) w pierwszej rundzie 0:12.
65,8 kg: Daniel Torres (11-4, 1 N/C) pok. Max Coga (22-7-1) przez niejednogłośną decyzję sędziów (30:27, 29:28, 28:29)
65,8 kg: Robert Ruchała (4-0) pok. Michał Domin (3-2) przez poddanie (balacha), Runda 1, 5:00

Zobacz także:

Jon Jones o walce Błachowicza! Zaskoczeni słowami ”Bonesa”?

Niewykluczone, że już w przyszłym roku dojdzie do wielkiej walki z udziałem naszego reprezentanta. Jan Błachowicz w pierwszej połowie roku w klatce mógłby spotkać się z mistrzem wagi średniej – Israelem Adesanyą

Khamzat Chimaev w rankingu UFC! Zaskoczy w starciu z czołówką?

Khamzat Chimaev w oficjalnym rankingu największej organizacji na świecie. Już w grudniu duża walka. Chimaev zaskoczy?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis