Daniel Skibiński wraca do klatki! Będzie to walka poza granicami kraju!
Daniel Skibiński wraca do klatki! Zawodnik, trenujący na co dzień w Ankos MMA Poznań zawalczy na gali UAE Warriors.
Daniel Skibiński (17-5) to były mistrz wagi półśredniej organizacji Babilon MMA. Poznaniak jest niepokonany od 2016 roku, co daje serię 10 zwycięstw z rzędu! Po rozstaniu z Babilonem na początku 2021 roku, „Skiba” podpisał kontrakt z organizacją EFM SHOW dla której stoczył już jeden pojedynek. Podczas gali EFM SHOW 1 w pierwszej rundzie ubił ciosami Johna Michaela Sheila. 30-latek nie ukrywa, że jego celem jest organizacja UFC – do której już od dłuższego czasu stara się dołączyć. Skibiński pokonywał w przeszłości takich rywali jak m.in. Davy Gallon czy Paweł Pawlak.
Daniel Skibiński zawalczy na gali UAE Warriors!
Daniel Skibiński podpisał kontrakt z organizacją UAE Warriors! Zawodnik Ankosu MMA wystąpi na gali, która odbędzie się 19 czerwca. Pojedynek będzie miał status walki o miano pretendenta do pasa organizacji UAE Warriors w wadze półśredniej. Walkę potwierdziła na Twitterze agencja menedżerska zawodnika – MMA Cartel.
W wywiadzie z Arturem Mazurem dla WP Sportowe Fakty o walce wypowiedział się sam zawodnik.
Cieszę się, że zagraniczna organizacja doceniła moją osobę. Sam fakt, że w debiucie zawalczę o status pretendenta do pasa, wiele dla mnie znaczy. Jeszcze bardziej cieszę się z doboru przeciwnika. W tym momencie nie mogę zdradzić jego nazwiska, ale mogę powiedzieć, że ma dobry rekord i serię zwycięstw za sobą – powiedział Skibiński.
Zobacz także:
To będzie nowy nabytek organizacji FAME MMA? Michał ”Boxdel” Baron w rozmowie z Real Pharm zdradził, że najprawdopodobniej są prowadzone negocjacje z Krzysztofem Radzikowskim. Wspomina się też już o potencjalnym rywalu w debiucie!
Cezary Oleksiejczuk (6-2) nie zamierza wysłuchiwać takich słów i proponuje Alanowi Kwiecińkiemu walkę na Fight Exclusive Night. Podopieczny Mirosława Oknińskiego jest również otwarty na starcie w formule K-1.
Nie wszyscy są fanami zachowania Kasjusza Życińskiego po walce. Głównie chodzi tutaj o składane protesty. Na twitterze jego zachowanie wyśmiał znany promotor bokserski – Andrzej Wasilewski.