Cain Velasquez opuścił areszt w Santa Clara. Jest nagranie z jego pierwszych chwil na wolności [WIDEO]
Były mistrz wagi ciężkiej UFC i jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników MMA w historii wagi ciężkiej Cain Velasquez opuścił areszt w Santa Clara, gdzie przebywał od ośmiu miesięcy. W sieci pojawiło się nagranie z jego pierwszych chwil, ponownie na wolności.
Cain Velasquez w areszcie przebywał od lutego po zatrzymaniu za próbę zabójstwa. Amerykanin chciał bowiem dokonać samosądu i zastrzelić mężczyznę – Harry’ego Goularte, który miał wielokrotnie molestować seksualnie jego 4-letniego syna.
Cain Velasquez opuścił areszt w Santa Clara. Jest nagranie z jego pierwszych chwil na wolności
Po długich zmaganiach z wymiarem sprawiedliwości, Cain Velasquez wreszcie mógł opuścić areszt i spotkać się z rodziną. Decyzja sądu hrabstwa Santa Clara o wypuszczeniu Velasqueza na wolność jest jednak warunkowa.
O wszystkich wymaganiach w sprawie Velasqueza pisaliśmy TUTAJ -> Cain Velasquez opuszcza areszt i wróci do rodziny! Przebywał tam osiem miesięcy za próbę samosądu
W tej chwili, Cain Velasquez może już cieszyć się wolnością, a w sieci pojawił się materiał wideo, na którym widać pierwsze chwile po opuszczeniu więzienia przez Amerykanina.
W pierwszych słowach wypowiedzianych na wolności Velasquez przekazał:
„Czuję się pobłogosławiony. Jestem gotowy do podróży do domu, do bycia z moimi bliskimi, rodziną, przyjaciółmi, do zrobienia czegoś dobrego w tej całej sytuacji. Dziękuję wszystkim, którzy przekazali mi słowa wsparcia. Kocham Was wszystkich. Po prostu zawsze bądźcie dobrymi ludźmi, róbcie dobre rzeczy, myślcie pozytywnie, nawet w takich okropnych okolicznościach. Moja rodzina i ja zrobimy to.”
Zobacz także:
Jacek Murański dziś w mediach społecznościowych postanowił zabrać głos po trzeciej przegranej. ”Muran” zapewnia, że jeszcze przed walką doznał poważnej kontuzji, ale nie zamierzał zawieść fanów oraz samego siebie.
To byłaby duża niespodzianka! Dominik Pudzianowski najstarszy z braci zapowiedział, że trwają rozmowy z organizacjami. Tym samym niewykluczone, że trzeci Pudzianowski spróbuje swoich sił w klatce!