Andrzej Kościelski jest zwolennikiem freak fightów. Wskazał największy plus wpływu celebrytów na sport

Andrzej Kościelski jest zwolennikiem freak fightów! Trener jednego z największych klubów sportów walki w Polsce – Ankos MMA w rozmowie z portalem MMABNB podał największy plus wpływu celebrytów na sport, który kocha i którego uczy.

Podczas gdy w Polsce podejście do gal freak fightowych jest różnorakie, to Andrzej Kościelski nie zamierza zamykać się na nowe światowe trendy i jest otwarty na współpracę z nowymi ludźmi. Nie tylko tymi znanymi, choć sam nie ukrywa, że ci mają największy wpływ na rozwój MMA w Polsce.

Andrzej Kościelski jest zwolennikiem freak fightów. Wskazał największy plus wpływu celebrytów na sport

Zdaniem Kościelskiego, gale z udziałem celebrytów wpływają pozytywnie na frekwencje w klubach sportów walki w Polsce. Jako przykład podał ilość nowych członków klubu Ankos MMA, gdzie coraz więcej młodych ludzi próbuje swoich sił w tym sporcie:

“Freak fighty? Nie przeszkadza mi to w ogóle. Jeśli dzięki temu popularność MMA w Polsce wzrośnie jeszcze bardziej, to ja jestem jak najbardziej za tym. A to wszystko widać po mojej sali, po ilości nowych zawodników, którzy chcą się uczyć, po ilości młodzieży, która chce przez sport się rozwijać. Widać, że jest postęp straszny. Jak najbardziej trzeba iść w tę stronę. A ja jako pierwszy z trenerów byłem tym, który zaczął pomagać FAME MMA, bo dużo sal sportowych i portali sportowych zamknęło się na freaky i nie chciało, żeby na przykład redaktorzy przyjeżdżali i robili wywiady z tymi zawodnikami. Była taka jakaś delikatna blokada….”