Zawodnik UFC zasłabł w placówce giganta. Efekt? Został zwolniony!
Kariera zawodnika UFC Derona Winna w szeregach największej organizacji na świecie została już zakończona. I to w nietypowych okolicznościach. Wszystko przez to, że zasłabł on w placówce UFC!
Winn to zawodnik kategorii średniej, były zapaśnik i wieloletni kolega klubowy m.in. Daniela Cormiera. W organizacji UFC stoczył pięć pojedynków notując rekord 2-3.
Więcej pojedynków jednak już nie stoczy.
Zawodnik UFC zasłabł w placówce giganta. Efekt? Został zwolniony!
Winn został w czwartek zwolniony z organizacji UFC. Amerykanin wywołał swoją osobą zamieszanie, bowiem w placówce UFC Performance Institute zasłabł i spadł ze schodów. W efekcie miał doznać lekkiego wstrząsu mózgu.
Zobacz również
Amerykanin miał zestawioną walkę z Julianem Marquezem, ale z powodu powyżej opisanego incydentu, ze starcia tego został wykreślony.
Dla Winna jednak na tym się nie skończyło. 33-latek został bowiem zwolniony z UFC na dobre i nie stoczy już pod szyldem największej organizacji MMA na świecie kolejnych walk.
Sam zawodnik w taki oto sposób skomentował decyzję UFC:
“Zostać zwolniony po dziwacznym wypadku w siedzibie firmy na tydzień przed Świętami. Powiedzenie: “To biznes, a nie coś osobistego” nie ma lepszego odzwierciedlania.”
Winn w swojej karierze w UFC pokonywał Erica Spicely (w debiucie w oktagonie) oraz Antonio Arroyo. Przegrywał natomiast z takimi zawodnikami jak Darren Stewart, Gerald Meerschaert i Phil Hawes.
Zobacz także:
Mamy świetne wiadomości! Nasza reprezentantka Karolina Sobek (4-0) właśnie podpisała kontrakt z jedną z największych organizacji na świecie. Polka wystąpi w turnieju PFL w kategorii piórkowej. Już w tym momencie znamy szczegóły startu Karoliny.
Mamed Khalidov, który był dzisiaj gościem programu Oktagon Live na Kanale Sportowym wypowiedział się o teoriach kibiców po walce z Mariuszem Pudzianowskim. Khalidov zaznaczył, że jest to totalna bzdura! Reprezentant Arrachionu Olsztyn zapewnił, że był w naprawdę świetnej formie podczas main eventu XTB KSW 77 w Gliwicach.
