Wiceminister sportu mocno o walkach w MMA: To nie jest sport, to jest hazard!

Arkadiusz Czartoryski wiceminister sportu i turystyki w mocnych słowach wypowiedział się o mieszanych sztukach walki. 56-latek powiedział, że resort powinien zastanowić się nad zaostrzeniem przepisów dotyczących walk w MMA. Padły gorzkie słowa uderzające w wspomnianą formułę.
Czartoryski to polski polityk – poseł, prezydent Ostrołęki w latach 1998-2002, wiceminister spraw wewnętrznych i administracyjnych w latach 2005-2006, a aktualnie wiceminister sportu i turystyki.
Czartoryski zapewnił, że jego zdaniem MMA nie jest sportem, a hazardem!
Wiceminister sportu zabiera głos!
”Fakt” głównie rozmawiał z Arkadiuszem Czartoryskim o freak fightach. Czartoryski ma wątpliwości dotyczące przepisów umożliwiających organizację takich gal sportów walki.
Najbardziej spektakularny efekt jest wtedy, gdy jeden zawodnik pobije drugiego tak, że leje się krew. Jest to niezwykle poruszające, iż świat współczesny dostarcza takich rozrywek. Dziwię się, że ktoś w ogóle chce za to płacić. To jest hazard, bo wchodzą w grę zakłady finansowe, wielkie pieniądze za spektakularne pobicie kogoś. Ani w rozumieniu sportu olimpijskiego, ani w rozumieniu sportu powszechnego, nie ma współpracy pomiędzy ministerstwem a MMA i tak już na pewno pozostanie. MMA to nie jest sport, to jest hazard (…) Do rozważenia jest ewentualne zastanowienie się, czy nasze przepisy w Polsce nie powinny być bardziej ostre w tym zakresie
Zobacz także:
Piotr Strus był jednym z gości wczorajszego programu ”Oktagon Live” na Kanale Sportowym. 34-latek wyznał, że jest chętny na pojedynek z Damianem Janikowski w KSW. Tym samym Strus wróciłby po latach do największej organizacji w naszym kraju.
Patryk Tołkaczewski zawalczy w freakowej organizacji? Mariusz Grabowski właściciel organizacji zabrał głos w sprawie ”Gleby”.