The War 5 PPV: Transmisja stream online – gdzie oglądać? Ile kosztuje, jaka cena?
The War 5 PPV. Już w najbliższy piątek 5 maja odbędzie się już piąta edycja gali The War. Organizacja Denisa Załęckiego przygotowała ciekawe zestawienia, aby przypadły do gustu kibicom sportów walki. Nie zabraknie turnieju oraz szalonego starcia 3 vs 3.
Gala The WAR 5 dostępna tylko w systemie PPV. Transmisje można wykupi pod tym linkiem.
The War 5 PPV: Gdzie oglądać?
Zwycięzca turnieju zgarnie nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych. Rywalizować będzie ośmiu zawodników. Starcia odbędą się w piąstkówkach na dystansie czterech rund po dwie minuty oraz piąta runda bez limitu czasowego do zakończenia walki. Zasady to K-1, łokcie oraz uderzenia głową. Nie ma mowy o walce w parterze.
W grupowym pojedynku zobaczymy starcie ekip – Młode Wilki (Gilu, Michał i Rogi) kontra Jamniki (Maniu, Larfi i Kebi).
Młode Gliwice będą stały przed bardzo dużą presją gdyż występują przy własnej publiczności. Ich przeciwnicy wydają się mocniejsi i będą faworytami tej walki ale ich przeciwnicy będą chcieli pokazać charakter i wygrać to starcie.
The War 5 PPV: Cena, ile kosztuje?
Transmisja piątkowej gali dostępna jest na stronie https://thewar5.pl/. Koszt subskrypcji wynosi 29, 90 zł (dostęp do transmisji live) bądź druga bardziej kosztowna opcja w cenie 34, 90 zł, gdzie dostaniemy dostęp do transmisji na 7 dni po skończonej gali. Za usługę możemy zapłacić kartą płatniczą lub online (Przelewy24).
Lista startowa turnieju:
1. Miłosz „BEZIMIENNY” Wodecki (191 cm / 110 kg / K1)
2. Dariusz „BULA” Kiełczewski (195 cm / 92 kg / BOKS)
3. Mikołaj Homa (194 cm / 114 kg / K1)
4. Łukasz „ZAMEK” Szmajda (186 cm / 110 kg / BOKS)
5. Miłosz „WĄSU” Wąsik (180 cm / 87 kg / MMA)
6. Szymon „SOŁI” Sołtys (190 cm / 91 kg / K1)
7. Michał „MICHU” Kuźniak (190 cm / 102 kg / K1)
8. Dominik Owsiany (180 cm / 93 kg / MMA)
Zobacz także:
Michał Materla (32-9) zawalczy w przyszłości w freakowej organizacji? Były mistrz KSW nie wyklucza takiej opcji, gdy pojawi się dobra finansowo oferta.
Kacper Miklasz nie zamierza odpuszczać i szybko stoczy swój następny pojedynek. Trzeba przyznać, że zawodnik pochodzący z Ełku ma mocne tempo jeśli chodzi o zawodowe starcia. ”Polish Machine” kolejny raz pojawi się w klatce dwudziestego siódmego maja w Krośnie.