The War 3: Gladiatorzy stchórzyli przed Warriors! Wściekły Trevis zarzuca im brak honoru!

Na piątkowej gali THE WAR 3 ostatecznie nie dojdzie do walki pomiędzy ekipą WARRIORS a GLADIATORAMI. Ci drudzy wycofali się z grupowego starcia, więc w walce 5vs5 zostaną zastąpieni przez mocną ekipę DEMONÓW. Oprócz walk grupowych na THE WAR 3 odbędą się także dwa turnieje 1vs1 – w tym pierwszy z udziałem kobiet w boksie na gołe pięści. Transmisja tylko w PPV.

Swojego rozczarowania odwołaniem walki z GLADIATORAMI nie kryje lider ekipy WARRIORS czyli TREVIS, znany kibicom z efektownych występów nie tylko w THE WAR, ale także w King Of The Streets.

– Nie wiem, jakim mianem mam określić swoich dotychczasowych przeciwników. Nie nazwę tego już zachowaniem niehonorowym – wręcz takim, że ewidentnie obsrali gacie. Ta ekipa jest niepoważna, niekonkretna i niegodna, dlatego może lepszym zajęciem dla nich będzie stanie na bramkach i bicie pijaków oraz pozowanie do zdjęć na Instagramie – grzmi TREVIS.

Do walki GLADIATORZY vs WARRIORS miało dojść na gali THE WAR 2 w sierpniu, ale pierwsza z ekip poniosła zbyt duże obrażenia w półfinale z DEMONAMI, więc WARRIORSI pod przywództwem TREVISA honorowo zaproponowali odłożenie finału na kolejną edycję. Potem GLADIATORZY chcieli wymienić jednego z zawodników, a następnie zgłosili nowe urazy.

– Kiedy przyszło im się zmierzyć z mocną ekipą WARRIORS, zaczęli wymieniać zawodników, nagle pojawiły się małoznaczne kontuzje, które według nich uniemożliwiały wzięcie udziału w starciu – relacjonuje TREVIS. –  Daliśmy im szansę wykurowania się do następnej edycji, nie biorąc walkowera, jednak ci tchórze chcieli wymienić najsłabsze w swojej drużynie ogniwo, na co my się nie zgodziliśmy i wyszliśmy z inicjatywą walki po 5 osób, czego rezultatem jest teraz fakt, że stchórzyli i szukali wymówki na każdej płaszczyźnie – kwituje lider WARRIORS.

Do walki z WARRIORSAMI ostatecznie wyjdą gotowe na wszystko DEMONY. Obie ekipy nie mogą się doczekać pierwszej w historii grupowej walki 5vs5. – Jesteśmy wściekli z powodu tej sytuacji, nie zamierzamy tego kryć. Nie wiemy, czy kontuzje sygnalizowane przez GLADIATORÓW są prawdziwe. THE WAR to nie zabawa dla mięczaków, na szczęście DEMONY bez kalkulacji wchodzą w ich miejsce. Jestem przekonany, że obie ekipy pokażą jaja i zobaczymy zajebistą walkę. W THE WAR nie ma miejsca dla zawodników i ekip, które unikają walk i szukają wymówek! – komentuje zajście Denis „BAD BOY” Załęcki.

Karta walk THE WAR 3:

8-osobowy turniej 1vs1 mężczyzn

Zasady: K-1 + łokcie + głowa
Walka: 2 x 2 min + 3 runda do rozstrzygnięcia
Uczestnicy: SZAJBA – KORNIK – ROSA – SZACHTA – GOKU – SOROKO – McGREGOR – WOJTAS

4-osobowy turniej 1vs1 kobiet

Zasady: boks
Walka: 2 x 2 min + 3 runda do rozstrzygnięcia
Uczestniczki: WOJOWNICZKA – LILA – SASHA – DZIKUSKA

Walka 3vs3 kobiet: VIPERS vs DEVILS 

Zasady: boks
Walka: longiem do wyeliminowania wszystkich przeciwniczek

Walka 5vs5 mężczyzn: DEMONY vs GLADIATORZY Zasady: boks + łokcie + dobijanie w parterze
Walka: longiem do wyeliminowania wszystkich przeciwników