MMA PLNajnowszeKSWRobert Ruchała przed KSW 58: Nie mogę się doczekać! Jestem taki nabuzowany [WIDEO]

Robert Ruchała przed KSW 58: Nie mogę się doczekać! Jestem taki nabuzowany [WIDEO]

Już w najbliższą sobotę czeka nas galą KSW 58. W jednym z pierwszych pojedynków gali wystąpi utalentowany zawodnik kategorii piórkowej – Robert Ruchała (4-0).

Robert Ruchała przed KSW 58
Foto: KSW

Ruchała ma za sobą udany debiut w Federacji KSW. Podczas gali KSW 56 niemal równo z syreną kończącą pierwszą rundę poddał balachą Michała Domina. Później 22-latek został też nagrodzony bonusem za Poddanie Wieczoru.

Rywalem Polaka tym razem będzie Daniel Bažant (5-1 – bilans podawany przez KSW, różny od źródeł – przyp. red.). Ruchała jest optymistycznie nastawiony przed pojedynkiem. Omawiał też charakterystykę swojego rywala, który wywodzi się przede wszystkim w stójce.

Chorwat to również zawodnik, który w przeszłości walczył nawet w kategorii półśredniej. Mimo to będzie dysponował gorszymi warunkami fizycznymi od Ruchały.

Robert Ruchała ma ambitne plany, lecz obecnie skupia się przede wszystkim na najbliższej walce. Kategoria piórkowa w Polsce obrodziła ostatnia w wiele talentów, dlatego też należy spodziewać się w niedalekiej przyszłości naprawdę ciekawych pojedynków, prawdopodobnie także z udziałem Roberta Ruchały.

Robert Ruchała przed KSW 58:

Rozpiska gali KSW 58

Początek: 30 stycznia (sobota), godz. 20:00

65,8 kg: Salahdine Parnasse (14-0-1) vs. Daniel Torres (11-4, 1 N/C) – o pas wagi piórkowej
93 kg: Szymon Kołecki (8-1) vs. Martin Zawada (29-15-1)
77,1 kg: Michał Michalski (8-4) vs. Aleksandar Rakas (16-7)
77,1 kg: Shamil Musaev (14-0) vs. Uroš Jurišić (11-0)
120,2 kg: Michał Andryszak (21-9, 1 N/C) vs. Guto Inocente (8-5)
61,2 kg: Paweł Polityło (5-2) vs. Dawid Martynik (4-1)
68 kg: Robert Ruchała (4-0) vs. Daniel Bažant (5-1)
70,3 kg: Bartłomiej Kopera (9-6) vs. Francisco Barrio (7-2)

Transmisja w systemie PPV – cena 40 zł

Zobacz także:

Dlaczego Conor McGregor przegrał z Poirierem na UFC 257? Absurdalna wymówka trenera!

Choć gala UFC 257 już za nami, to w sieci ciągle pojawia się pytanie dlaczego Conor McGregor przegrał z Dustinem Poirierem w walce wieczoru tego wydarzenia. Trener Irlandczyka ma odpowiedź na to pytanie i jest to… absurdalna wymówka!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis