MMA PLNajnowszeMariusz PudzianowskiPudzianowski w mocnym stylu odpowiada na słowa Oknińskiego: Polecam pysk o kibel wytrzeć!

Pudzianowski w mocnym stylu odpowiada na słowa Oknińskiego: Polecam pysk o kibel wytrzeć!

Mariusz Pudzianowski w mediach społecznościowych postanowił w mocnym stylu odpowiedzieć na słowa Mirosława Oknińskiego.

Okniński

Zawodnik z Białej Rawskiej najbliższy pojedynek stoczy trzeciego czerwca na hitowej gali XTB KSW Colosseum 2. Najbliższym przeciwnikiem weterana KSW będzie Artur ”Szpila” Szpilka.

Pudzianowski w ostatniej walce doznał bolesnej przegranej. W tym pojedynku została przerwana świetna seria zwycięstw Mariusza. O potencjalnym starciu z Mamedem Khalidovem mówiło się od lat. W końcu doszło do tego w grudniu w Gliwicach. Reprezentant Arrachionu Olsztyn po raz kolejny potwierdził swoje umiejętności i ogromny talent. Podopieczny Szymona Bońkowskiego i Pawła Derlacza już w pierwszej odsłonie zakończył pojedynek przed czasem.

Pudzianowski odpowiada!

Mirosław Okniński w rozmowie z portalem FanSportu.pl w mocnym stylu wypowiedział się o współpracy z Mariuszem Pudzianowskim.

Teraz powiem o pieniądzach, długach i o tym wszystkim. Jest coś takiego, że ja, Mirosław Okniński trenuję Mariusza. No i Mariusz mówi tak – “Ja jestem zajebi**ym strongmanem i chcę, żebyś mnie trenował.”, a ja mówię – “Dobra, jakie warunki finansowe?”. On mówi tak – “Dużo Ci nie zapłacę, bo jestem zajebi**ym strongmanem i będziesz miał reklamę.”, ja mówię – “No okej, ile?”. On dostawał 200 tysięcy, a ja dostałem z tego 2 tysiące. Dwa tysiące to jest 1%, z tego co on zarobił. W tej chwili stawki trenerów wynoszą 5, 10, 15, 20%. On mi dał jeden procent i miał mnie kur*a reklamować. Wygrał jedną walkę i powiedział, że go chłopaki trenowały. Wygrał drugą walkę, chłopaki go trenowały. Przegrał trzecią, do której miał nie występować, bo ja mu odradziłem. Przegrał trzecią i powiedział, że ja go trenowałem i to nie była reklama tylko antyreklama. Dostałem 2 tysiące zł i to była gaża z “największym bohaterem”. Moja gaża – dwa tysiące złotych. Co to jest kur*a 2000zł za 3 miesiące pracy? To jest 700pln miesięcznie, a sala mnie wtedy kosztowała 3 czy 4 czy 5 tysięcy miesięcznie. I to jest po prostu taka robota w tej branży. Pracujesz z największą gwiazdą i dostajesz 700zł na miesiąc.

Weteran KSW w mediach społecznościowych skomentował słowa trenera.

Czy komuś jestem coś winny $$$?! Jak tak to czekam na fakturę lub umowę!!! A jak nie to polecam pysk o kibel wytrzeć!!!! 

Zobacz także:

Były zawodnik UFC zachęca do uwierzenia w Boga: Najlepszą decyzją jest zaproszenie Jezusa! Widzieliście?

Cung Le (9-3) były zawodnik największej organizacji na świecie ma misję wraz ze swoją rodziną. 50-latek świadczy i nawołuje o tym, że Jezus Chrystus jest synem Boga! Le i jego rodzina rodzina nie pobierają opłat za wykonywanie boskiej roboty. Le w mediach społecznościowych nawołuje/zachęca do wiary, a przy okazji pokazuje historię ludzi, którzy doznali w swoim życiu cudów i bliskości z Jezusem Chrystusem.

Marian Ziółkowski ponownie proponuje testy antydopingowe! Parnasse odpowiada! Co wy na to?

To nie pierwszy raz, gdy Marian Ziółkowski (25-8-1) wyszedł z taką propozycją. ”Golden Boy” proponuje testy antydopingowe przy najbliższym hitowym starciu z Salahdine Parnasse (17-1). Do ich zestawienia dojdzie w końcu trzeciego czerwca na gali XTB KSW Colosseum 2. Mamy już odpowiedź Francuza.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis