MMA PLNajnowszeKSWŁukasz Jurkowski o komentarzach na temat zestawienia z Szymonem Kołeckim: Już? Pośmiali się, po ubliżali, skreślili na starcie?

Łukasz Jurkowski o komentarzach na temat zestawienia z Szymonem Kołeckim: Już? Pośmiali się, po ubliżali, skreślili na starcie?

Łukasz “Juras” Jurkowski (17-11) zareagował na komentarze, które pojawiły się po medialnej ofensywie nagłaśniającej jego potencjalne starcie z nową gwiazdą Federacji KSW Szymonem Kołeckim (8-1).

W czym rzecz? Otóż, po minionej gali KSW 52 w Gliwicach, na której Kołecki efektownie znokautował Damiana Janikowskiego, w mediach społecznościowych powstał ruch fanowski, który zaproponował “Jurasa” jako kolejnego rywala dla złotego medalisty olimpijskiego.

W sieci hula nawet hashtag #JurasKołecki, który zyskuje coraz większą popularność. 

I jak zwykle w takich przypadkach, fani podzielili się na dwie opcje. Jedna chętnie obejrzałaby starcie Jurkowski vs. Kołecki, a druga absolutnie nie jest nim zainteresowana, sugerując że “Juras” zostałby przez Kołeckiego zmiażdżony i zestawienie to mija się z celem.

Co na temat tych drugich komentarzy ma do powiedzenia sam Jurkowski?

“Już? Pośmiali się, po ubliżali, skreślili na starcie, znaleźli kwaterke na cmentarzu? No to powiem Wam coś czego pewno i tak nie zrozumiecie. Życie polega na kolekcjonowaniu wrażeń i realizacji marzeń, a nie bezpiecznej wegetacji. Czasami warto wyjść poza strefę komfortu i zrobić coś fajnego. Dla siebie. Całe życie szukam wyzwań, głównie dlatego walczę od 20 lat. Nigdy nie wybierałem sobie łatwych rywali, a wręcz przeciwnie. W czasach mojego prime dostawałem listę 5 rywali i ZAWSZE wybierałem najmocniejszego. Wygrywałem czy przegrywałem ale próbowałem. To samo było z Sokodjou. Miał mnie zmielić i wypluć w pierwszej rundzie. Udało się. Walke z Szymonem wymyśliliście Wy, kibice. Jak znam plany KSW to pewno mają zupełnie inny plan na karierę mistrza Kołeckiego. Ja już swoją zakończyłem, a wróciłem po kolejną dawkę emocji i adrenaliny. Jednak gdyby taka oferta była rzeczywiście to…przyjmę z zaszczytem i zrobię wszystko aby być gotowy w 100%. Lubię wyzwania, a nie bezpieczny pokoik u mamusi w domu. Tym się różnimy. To zaprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem obecnie. Chcielibyście mieć takie „problemy” jak ciężka walka z mega nazwiskiem za grube siano przed milionem widzów😉

Walka dla kasy? KAŻDY zawodowiec walczy dla kasy i chce jej jak najwięcej. Wy do roboty idziecie za darmo? W Waszej raczej nie ryzykujecie życia. Boli, że zarabiam hajs, że nie równam w dół do ogółu, że mam ambicje, że mi się w życiu udało,że mam swoje zdanie często inne od Twojego? Niech boli i to mocno. Gardzę ludźmi zawistnymi. Wspieram za to tych, którzy podadzą Ci rękę kiedy jej potrzebujesz. Jestem dobrym człowiekiem. Dlaczego zatem próbujesz mi wmówić, że jest inaczej skoro mnie nie znasz?

Od życzenia kibiców do wejścia do klatki daleka droga, więc ochłońcie😉 Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

Dziękuje wszystkim życzliwym. Robimy swoje. Najlepszego👊🏻”

Już? Pośmiali się, po ubliżali, skreślili na starcie, znaleźli kwaterke na cmentarzu? No to powiem Wam coś czego pewno i…

Posted by Łukasz "Juras" Jurkowski on Monday, December 9, 2019

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis