KSW 72: Robert Maciejowski wygrywa bliską walkę z Arkadiuszem Kaszubą. Niejednogłośna decyzja
Robert Maciejowski (6-4-1) pokonał Arkadiusza Kaszubę (3-2) niejednogłośną decyzją w pojedynku otwierającym galę KSW 72.
Maciejowski od początku pojedynku szukał lewego prostego i te ciosy dochodziły do celu. Kaszuba odpowiedział kombinacją zakończoną kopnięciem. Maciejowski znakomicie czuł się w dalszym dystansie.. “Karpackie Serce” był przy tym bardzo mobilny i lekko poruszał się po klatce. Musiał jednak mieć się na baczności, gdyż Kaszuba był groźny w kontrze m.in. kopiąc na tułów.
W drugiej rundzie Maciejowski próbował zaskoczyć rywala frontkickiem. Kaszuba był w tej odsłonie jednak aktywniejszy. Zawodnik Rzeszowskiego Klubu Sportów Walki miał kilka dobrych akcji. Po przestrzelonym ciosie Maciejowski złapał go, ale nie skontrolował zbyt długo.
Na początku trzeciej rundy Kaszuba spróbował zejścia do nóg, ale rywal dobrze się wybronił. Zawodnik Maciejowski Team i Jenel Fight Club nie wyglądał już tak dobrze jak na początku pojedynku. Mimo wszystko był w stanie ładnie trafić wysokim kopnięciem na głowę. Momentami oglądaliśmy naprawdę mocne wymiany. Kaszuba wywierał presję i częściej trafiał bardziej statecznego oponenta.
Decyzja sędziów była niejednogłośna. Jeden z sędziów punktował 29-28 dla Kaszuby. Dwaj pozostali jednak w takim samym stosunku dla Maciejowskiego
Zobacz także:
Kolejna gala KSW odbędzie się w Amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach. W walce wieczoru rękawice skrzyżują Tomasz Romanowski i Andrzej Grzebyk. Bohaterami co-main eventu będą z kolei Dawid Śmiełowski i Patryk Kaczmarczyk.
Michał Figlak (8-0) pokonał Agy’ego Sardariego (15-4) w pojedynku na gali Cage Warriors 141 w Londynie. Polak wygrał zdecydowanie na pełnym dystansie w starciu z byłym mistrzem.
Trwa czarna seria Daniela Skibińskiego. Tym razem “Skiba” przegrał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie z Jimem Wallheadem (32-11) w co-main evencie gali Cage Warriors 141 w Londynie. To trzecia porażka przed czasem z rzędu tego zawodnika.