KSW 63: Michał Domin wypunktował Karolczyka!
Michał Domin (4-2) ma za sobą bardzo ważne zwycięstwo! Wojownik z Żor jednogłośną decyzją sędziów pokonał Szymona Karolczyka (4-2). Był to pojedynek otwierający dzisiejszą galę KSW 63.
Karolczyk od początku był zdecydowanie bardziej aktywny. Nie brakowało ciosów i kopnięć na korpus. Domin też dochodził do głosu, a wtedy Szymon szukał sprowadzenia, lecz bez powodzenia. Świetna końcówka w wykonaniu 21-latka, który próbował duszenia, a później doszedł z paroma ciosami do celu.
Walka coraz bardziej otwierała się w stójce, gdzie z czasem Domin zaskakiwać. Karolczyk czytelnie próbował sprowadzić. Sytuacja skończyła się tak, że Szymon dwukrotnie lądował na plecach.
Mieliśmy ponownie wymiany w stójce i obaj dochodzili do głosu. Karolczyk postanowił zaprosić rywala do parteru, ale nie był to dobry pomysł. Domin kontrolował rywala w parterze, a nawet był bliski wejścia na dosiad. Szymon błyskawicznie przetoczył oponenta, ale było to za mało, aby zdobyć zwycięstwo..
Szymon Karolczyk:
21-latek ostatnio, na gali Contender Fight Night w lipcu, zwyciężył z niepokonanym wcześniej Adrianem Szybą przez duszenie zza pleców w 54. sekundzie pojedynku. Reprezentant klubów Ankos MMA i MMA Witkowo ma również 5 wygranych starć w amatorskim boksie i 2 w kickboxingu. W swojej karierze sięgnął także po tytuły amatorskiego mistrza Europy w MMA oraz wicemistrza Europy w brazylijskim jiu-jitsu.
Michał Domin:
Michał Domin po raz drugi wystąpił przed fanami KSW. 26-latek zaczął zawodową karierę w 2017 roku, kiedy to znokautował rywala w połowie trzeciej rundy. Po dwuletniej przerwie reprezentant Inżbud Rybik Octagon Żory powrócił do startów i wygrał przez poddanie z Konradem Furmankiem oraz odprawił ciosami Michała Folca. Oba zwycięstwa przedzielił przegraną z Nikolayem Grozdevem. W ostatnim starcie widzieliśmy debiut w największej organizacji w naszym kraju. Domin sekundę przed końcem pierwszej odsłony musiał uznać wyższość Roberta Ruchały.
Zobacz także:
Wygląda na to, że będzie polskie WWE! W sieci pojawiły się pierwsze materiały zapowiadające organizację PTW (Prime Time Wrestling), za którym stoi konferansjer, komik i influenser związany z galami freak fightowymi Pan Pawłowski!
Israel Adesanya jest niekwestionowanym mistrzem wagi średniej UFC oraz jedną z największych gwiazd MMA na świecie. „The Last Stylebender” mógł jednak nigdy nie trafić do organizacji Ultimate Fighting Championship, ponieważ mogło ją uprzedzić… KSW!