Kim jest Syntol? Przeciwnik Taxi Złotówy na MMA VIP 2!
Szymon Komandos już w czerwcu zadebiutuje w mieszanych sztukach walki.”Syntol” wystąpi w walce wieczoru drugiej edycji MMA VIP. Będzie to starcie z Szymonem ”Taxi Złotówą” Wrześniem.
Wrzesień odbudował się po przegranej przed własną publicznością. Miało to miejsce na gali MMA VIP 1.Tym razem też nie obyło się bez problemów. Ostatecznie ”Taxi Złotówa” w drugiej rundzie znalazł sposób na zastopowanie Marcina Najmana.
Poznajcie Szymona Komandosa!
Debiut Szymona Komandosa będzie cieszył się dużym zainteresowaniem. Tym samym postanowiliśmy wam przedstawić sylwetkę bohatera walki wieczoru MMA VIP 2. ”Syntol” do debiutu przygotowuje się w klubie Shooters MMA w Turku.
Szymon zdradził, kiedy nastąpił pierwszy cykl.
Pierwszy cykl poszedł w wieku 17-lat i był to testosteron propionat. 30 strzałów, pamiętam jeszcze wtedy z firmy… to chyba była Dragon. Wtedy z 140 na klatę skoczyłem na 175 i byłem w Łodzi na zawodach w wyciskaniu na klatę. To był turniej, taka liga, z małolatów wycisnąłem bardzo dużo, nie wiem czy nie najwięcej. Miałem 17 lat chyba 180 kilo wj**ałem, coś takiego.
Dlaczego zaczęła się przygoda z ”Syntholem”? Szymon Komandos miał kompleksy związane ze swoimi bicepsami.
Moja przygoda z syntholem zaczęła się… W sumie ja zawsze chciałem mieć największą łapę w okolicy i dla siebie. Zawsze miałem kompleks swoich bicepsów i zawsze chciałem żeby były wielkie ręce. A czy zamierzam kiedyś z tym skończyć? No skończyłem z tym dawno temu tylko po prostu dalej się to utrzymuje w organizmie i nawet jakby ubyło tego to i tak bym to uzupełnił, bo mi się to podoba i tyle. Mam wyj**ane w kogoś opinie, nie jestem zupą pomidorową żeby ktoś mnie lubił. Po prostu to lubię i będę robił ze swoim ciałem co chce.
Warto zaznaczyć, że treningi dla Szymona Komandosa nie są obce. W przeszłości trenował kick-boxing oraz karate.
Moja historia ze sportem zaczęła się od fighterki. Był kick-boxing, karate za małolata. Wiadomo jak to każdy chodził na karate, pasje jakieś. A siłownia potem wjechała.
Zobacz także:
Legenda UFC wyrzucona z siłowni za nieprzestrzeganie wymogów sanitarnych dotyczących rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Były zawodnik największej organizacji MMA na świecie nie założył na twarz… maseczki!
Amadeusz Roślik swój kolejny pojedynek w organizacji FAME MMA stoczy piętnastego maja. Popularny ”Ferrari” na jubileuszowej 10-edycji zmierzy się z debiutującym Mateuszem ”Haribo” Gąsiewskim.