High League 4: Kubx robił co mógł, ale nie zdołał uciec przed Holakiem, który wygrał w trzeciej rundzie
Jesteśmy po drugiej walce gali High League 4, która odbywa się właśnie w Arenie Gliwice. Kibice zgromadzeni w hali oglądali pojedynek, w którym zmierzyli się Jakub „Holak” Krawczyk i Holak vs Jakub „Kubx” Świtała.
W klatce lepszy okazał się Holak, który wygrał przez TKO w trzeciej rundzie.
W pierwszej rundzie Kubx biegał po klatce, uciekał od Holaka i otrzymał od sędziego ostrzeżenie, że tak nie może prowadzić walki. Po wznowieniu pojedynku obaj kilkukrotnie mocno wymienili się ciosami i co zadziwiające dla zgromadzonej publiczności, to Kubx częściej trafiał w twarz Holaka. Holak natomiast wydawał się zirytowany sposobem walki swojego rywala.
Zobacz również
W drugiej rundzie oglądaliśmy parter. Holak dorwał Kubxa i zdołał go obalić. Zdobył pozycję dominującą, ale jego ciosy nie ważyły tyle, by spowodować takie obrażenia na twarzy rywala, by sędzia to starcie przerwał. Zamiast tego oglądaliśmy, jak Holak bił rywala z góry, a Kubx odpłacał się ciosami na korpus leżącego na nim rywala.
W trzeciej rundzie Kubx przyjął mocne kolano, które odcięło mu na chwilę dopływ tlenu. Wówczas Holak ruszył z ciosami na rywala i po serii kopnięć i sierpów zmusił sędziego do przerwania starcia w trzeciej rundzie.
Zobacz także:
Popularny amerykański zawodnik mieszanych sztuk walki Michael Chandler ciągle celuje w pas mistrzowski organizacji UFC. Mało tego, Amerykanin twierdzi, że jest następny w kolejce do walki o tytuł!
Artur Sowiński (22-14) w mediach społecznościowych przyznał, że chętnie jednego wieczoru stoczy dwa pojedynki. Popularny ”Kornik” miał na myśli starcie z Mateuszem Murańskim. Czy zawodnik FAME MMA przyjmie wyzwanie?
