EFM SHOW 2: Igor Michalyszyn zawalczy z Bułgarskim Rozpruwaczem
Organizacja EFM SHOW 2 odsłania kolejne karty. 11 września na gali w Bułgarii naprzeciwko Igora Michaliszyna stanie doświadczony Jivko „The Bulgarian Ripper” Stoimenov.
25-letni Igor Michaliszyn (8-2) znany jest z tego, że prawdziwe show robi w klatce, a nie poza nią. Udowodnił to choćby podczas gali EFM Show w Łodzi, gdzie poddał faworyzowanego Georgiego Valentinova. To zwycięstwo wywindowało Igora w polskich i europejskich rankingach. Teraz umiejętności zawodnika z Rzeszowa zweryfikuje „Bułgarski Rozpruwacz” – Jivko Stoimenov (12-4). Stoimenov przyjaźni się z Valentinovem i chce wziąć odwet za porażkę przyjaciela, broniąc jednocześnie honoru Bułgarii. Głód zwycięstwa jest tym większy, że Jivko swoją ostatnią walkę przegrał. W pojedynku o pas podczas gali GMC Fight Night musiał uznać wyższość Marcela Grabińskiego, zawodnika którego zdyskwalifikowano, gdy walczył z Mateuszem Piskorzem. Piskorz został wtedy czempionem EFM w wadze półśredniej.
Zanim jednak Michaliszyn i Stoimenov wejdą do klatki w Bułgarii, znajdą się w niej niepokonani Arkadiusz Kaszuba (2-0) i Dawid Wiśnios (1-0). Wieloletni reprezentant Polski w kickboxingu swego ostatniego rywala skasował obrotowym kopnięciem na wątrobę. To była druga walka dla EFM, którą ten zawodnik zakończył przed czasem. Był to także drugi pojedynek, w którym z chirurgiczną precyzją Kaszuba rozbijał przeciwnika w stójce. W jakiej formie Kaszuba będzie na gali w Bułgarii? To właśnie sprawdzi Wiśnios. Trenujący na co dzień w irlandzkim Fantom GYM & MMA Club fighter dał walkę wieczoru na gali EFM 4, gdzie przez techniczny nokaut pokonał Paula Saiera. W tamtym pojedynku Wiśnios pokazał, że posiada niezrównane serce i charakter wojownika. A to jest gwarantem sporych emocji podczas rywalizacji z Kaszubą!
Na gali EFM Show 2 w Bułgarii do klatki powraca legenda sportów walki – Michał Materla (29-8). Rywal polskiego wojownika zostanie ogłoszony wkrótce. Transmisja z gali EFM Show 2 tylko w PPV.
[informacja prasowa]
Zobacz także:
To jest piękny obrazek! Joanna Jędrzejczyk (16-4) była mistrzyni wagi słomkowej wspiera rodaczkę Karolinę Kowalkiewicz (12-6) przed powrotem do klatki UFC. Polka nie miała w ostatnim czasie szczęścia, a najbliższe starcie będzie kluczowe.
Nie brakuje dobrych informacji po drugiej wygranej Mateusza Gamrota (19-1). Nasz reprezentant błyskawicznym zwycięstwem nad Jeremy Stephensem (28-19) ustanowił nowy rekord w największej organizacji na świecie.