MMA PLNajnowszeBorys MańkowskiBorys Mańkowski przed KSW 57: Jest tak jakbym miał znowu 17 lat i zaczynał przygodę z MMA

Borys Mańkowski przed KSW 57: Jest tak jakbym miał znowu 17 lat i zaczynał przygodę z MMA

Borys Mańkowski przed KSW 57: Jest tak jakbym miał znowu 17 lat i zaczynał przygodę z MMA. Podczas gali KSW 57 do klatki ponownie wejdzie były mistrz wagi półśredniej, Borys Mańkowski. Tym razem jego rywalem będzie inny były czempion, Artur Sowiński.

Borys Mańkowski przed KSW 57
Foto: KSW

Borys ma za sobą dwie dobre, mocne wygrane z rzędu i mimo ponad 30 walk stoczonych w MMA, czuje że właśnie teraz jest w najlepszym momencie swojej kariery.

Borys Mańkowski przed KSW 57: Jest tak jakbym miał znowu 17 lat i zaczynał przygodę z MMA

– Jest tak jakbym miał znowu 17 lat i dopiero zaczynał przygodę z MMA – mówi Mańkowski. – Cieszę się każdym dniem, każdym treningiem i tym, że mogę żyć tocząc boje w mieszanych sztukach walki. Najzwyczajniej zdałem sobie sprawę z tego, że spełniły się moje marzenia z dawnych lat i cały czas realizuję kolejne. Jestem dziś na takim etapie, którego nawet sobie kiedyś nie wyobrażałem. Czuję, że jestem w miejscu, w którym zawsze chciałem być i cieszę się, że mogę robić to co robię. Jest po prostu zajebiście. Czuję, że znajduję się dziś na najlepszym etapie swojej kariery.

Zawodnik z Poznania ma za sobą trudniejszy okres w sportowej historii, kiedy to przegrał trzy walki z rzędu. Nie po raz pierwszy jednak Borys udowodnił, iż potrafi wyjść z takich sytuacji obronną ręką. Na wcześniejszym etapie kariery również miał podobny moment.

– Dwa razy musiałem wyjść z takich sytuacji i chociaż w takich chwilach w głowie pojawiały się różne myśli, dziś wszystko to co przeszedłem daje mi jeszcze więcej paliwa do działania. Wiem, że to co robię, to jak sobie radzę z problemami, może być też motywacją dla osób, które śledzą moją karierę. Ważne jest, żeby się nigdy nie poddawać.

Artur Sowiński również ma za sobą dwa świetne zwycięstwa i podobnie jak Borys jest na fali wznoszącej, co też cieszy Mańkowskiego.

– Cieszę się, że Artur jest po dwóch efektownych zwycięstwach. Nie chciałbym walczyć z kimś, kto jest w gorszym czasie kariery. Obaj idziemy do przodu i zdarzył się fajny czas, w którym wreszcie razem możemy się spotkać. Zaczynaliśmy przygodę z MMA prawie równo i debiutowaliśmy w KSW podczas tego samego turnieju. Cały czas się więc gdzieś mijaliśmy i aż dziwne, że dopiero po tylu latach spotkamy się w klatce. Można powiedzieć, że jeszcze jako dzieciaki budowaliśmy ten sport w Polsce i obaj doszliśmy na szczyt. Teraz będąc w podobnym miejscu kariery w końcu się spotkamy.

Na razie nie wiadomo czy zwycięstwo w nadchodzącym boju może zapewnić wygranemu walkę o pas wagi lekkiej. Borys nie skupia się teraz jednak na mistrzostwie.

– Szczerze powiedziawszy dziś jakoś wielce nie zależy mi na tym, żeby jak najszybciej bić się o pas. Ja już byłem mistrzem. Zdobyłem pas i długo go broniłem. Teraz najbardziej jara mnie to, żeby dawać walki, o których wszyscy mówią, które są zajebistymi widowiskami. Jestem pewny, że takim starciem będzie to z Arturem Sowińskim. To jest idealne wręcz zestawienie. Na razie skupiam się na tym, żeby każda walka była świetnym bojem.

Do walki Borysa Mańkowskiego z Arturem Sowińskim dojdzie już 19 grudnia podczas gali KSW 57.

Uruchomiona została już sprzedaż dostępów do wydarzenia w serwisie KSWTV.com.

[artykuł pochodzi z oficjalnej strony Federacji KSW]

Zobacz także:

Niepokonany Polak zastąpi Krzysztofa Głowackiego! W sobotę będzie walczył z Lawrencem Okolie!

To już oficjalna wiadomość! Niepokonany Polak zastąpi Krzysztofa Głowackiego w walce z Lawrencem Okolie, do której dojdzie w najbliższy weekend w Londynie! Przed naszym rodakiem wielka szansa!

Floyd Mayweather Junior wraca do boksu! Zmierzy się z… youtuberem!

Floyd Mayweather Junior wraca do boksu! Jeden z najlepszych pięściarzy w historii, a przez wielu uważany za najlepszego w swoim fachu swoją kolejną walkę stoczy… 20 lutego.

“Wyczyści nim matę” – Marvin Vettori o walce Błachowicz vs Adesanya

Marvin Vettori, czyli zwycięzca walki wieczoru minionej gali UFC on ESPN 19 wypowiedział się o potencjalnej walce Jan Błachowicz vs Israel Adesanya. Vettori minionej nocy mocno dał o sobie znać dywizji Nigeryjczyka.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis