Andrzej Grzebyk porównał KSW i FEN: Wcześniejsi pracodawcy tego nie doceniali
Andrzej Grzebyk porównał swoich dwóch ostatnich pracodawców – Federację KSW i organizację FEN. 29-latek to były podwójny mistrz Fight Exclusive Night, który ostatnio związał się z organizacją Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego.
Grzebyk ma już za sobą debiut w klatce KSW. Na gali KSW 53 znokautował w drugiej rundzie Tomasza Jakubca, głośno zaznaczając swój szumny transfer do polskiego giganta.
Teraz, w rozmowie z portalem polsatsport.pl, Grzebyk przyznał, że czuł się niedoceniany w FEN.
Andrzej Grzebyk porównał KSW i FEN: Wcześniejsi pracodawcy tego nie doceniali
“Double Champ” przyznał, że w Federacji KSW, która gwarantuje świetne widowiska, czuje się jak ryba w wodzie:
“Jestem odpowiednią osobą w odpowiednim miejscu. Wcześniejsi pracodawcy tego nie doceniali. Myślę, że KSW to doceni. Dołożę wszelkich starań, aby KSW było jeszcze wyżej niż jest. Moje owocne lata dopiero nadchodzą.”
Grzebyk do klatki chce wrócić jeszcze w tym roku i przekonuje fanów, że ma w głowie ułożony plan na zwojowanie największej polskiej organizacji mieszanych sztuk walki:
“Walczyłem półtora miesiąca temu. Przytyłem i mam 10 kg nadwagi, teraz 87 kg na wadze. Wróciłem do treningów. Pora wracać! Z tyłu głowy mam plan, jeszcze nie mogę go zdradzić, ale będzie głośno…
Chciałbym wrócić jeszcze w tym roku. Mam jeszcze kilka miesięcy, jestem w stanie zrobić dobrą formę. Wszystko jest w rękach federacji i włodarzy ja nie mogę zdecydować. Ja mogę powiedzieć, że mam chęci i mogę ewentualnie wskoczyć w zastępstwo jakiejś walki.”
Zobacz także:
Przed nami kolejny weekend, podczas którego czeka nas kilka interesujących gal MMA.
“Rutek” pojawi się na najbliższej gali Babilon MMA. Znamy już jego rywala.
Już niebawem możemy spodziewać się wielkiej wiadomości. ”Różal” wraca, ale czy w KSW?
Reżyser Patryk Vega pojawił się na sobotniej gali FAME MMA 7 w Łodzi. Jego wizyta nie była przypadkowa, sami zobaczcie