MMA PLNajnowszeUFCUFC 283: Jamahal Hill dominował nad Gloverem Teixeirą. Fenomenalny występ dał mu pas! [WIDEO]

UFC 283: Jamahal Hill dominował nad Gloverem Teixeirą. Fenomenalny występ dał mu pas! [WIDEO]

Jamahal Hill (12-1, 1 N/C) zdecydowanie pokonał Glovera Teixeirę (33-9) w walce wieczoru gali UFC 283, gdzie na szali znalazł się pas kategorii półciężkiej.

UFC 283 Jamahal Hill

Tytuł w dywizji do 205 funtów był do wzięcia po tym jak zwakował go dotychczasowy mistrz Jiri Prochazka. Czech podjął taką decyzję ze względu na poważną kontuzję. O pas w grudniu walczyli Jan Błachowicz i Magomed Ankalaev, ale starcie to zakończyło się remisem i nie wyłoniono nowego mistrza, Dana White zdecydował, że dojść do tego ma podczas gali w Rio de Janeiro.

https://twitter.com/FireMMAVids/status/1617037040570310656

Teixeira szybko złapał klamrę. Hill wybronił się jednak sam atakując kolanami. Amerykanin dobrze pracował długimi ciosami i lowkickami. “Sweet Dreams” był celny w swoich akcjach i uderzał naprawdę mocno. Były mistrz w stójce był jednak w stanie się odgryzać. Brazylijczyk trafił też rywala palcem w oko. Po wznowieniu pojedynku Teixeira ponownie próbował obalenia, ale i tym razem bez powodzenia. Dobrymi ciosami rundę kończył natomiast młodszy z zawodników.

W drugiej rundzie również doszło do trafienia palcem w oko, tym razem ze strony drugiego zawodnika. Gdy walkę wznowiono zaczęło się dziać! High kick Brazylijczyka, ale taka sama odpowiedź Amerykanina. Hill ruszył z kolejnymi ciosami i mocno naruszył byłego mistrza. Teixeira ruszył mimo wszystko do kontrataku. Przyjął kolejne wysokie kopnięcia na głowę, ale potem w końcu skutecznie obalił. Brazylijczyk próbował trójkąta rękoma, ale ostatecznie jego przeciwnik zdoła się podnieść. Byliśmy świadkami mocnych ciosów z obu stron. Kapitalna runda!

Na początku trzeciej rundy Teixeira zepchnął rywala na siatkę. Po zerwaniu klinczu Hill kontynuował znakomitą pracę w stójce. Były ciosy proste i kolejny high kick. Wykończony Teixeira się przewrócił. “Sweet Dreams” ruszył za nim do parteru i dalej go rozbijał. Na twarzy byłego mistrza było sporo krwi. Hill pozwolił mu wstać. Kolejne mocne ciosy w wykonaniu Amerykanina. Było też wysokie kopnięcie. Texeira mimo, że porozbijany to wciąż pozostawał w pojedynku i odpowiadał ciosami. Jako ostatni mocno trafił w rundzie jednak jego przeciwnik.

Walka weszła w tzw. rundy mistrzowskie. Seria kopnięć na tułów w wykonaniu Amerykanina. Teixeira złpał klincz, ale był zbyt zmęczony aby utrzymać rywala. High kicki i potężne ciosy prawą ręką Hilla naprawdę robiły wrażenie. Amerykanin potwornie rozbijał rywala w końcówce rundy.

https://twitter.com/FireMMAVids/status/1617040034196033537

Nad prawym okiem Teixeiry było mocne rozcięcie. Do oktagonu wkroczył lekarz, ale jednak dopuścił go do ostatniej rundy. Brazylijczyk zrobił jedyne co mógł. Ruszył na rywala i udało mu się go obalić. Były mistrz przeszedł do pozycji bocznej potem zaś do półgardy. Koniec końców uzyskał też dosiad. Popełnił jednak błąd. Hill wywinął się i to on znalazł się na górze. Młodszy z zawodników pokazywał sporą dojrzałość i mądrze kontrolował rywala. “Sweet Dreams” przeszedł nawet do pozycji bocznej. Ostatecznie na minutę przed końcem zdecydował się wrócić do stójki. Hill trzymał bezpieczny dystans i pewnie zakończył pojedynek.

Decyzja w tym pojedynku była oczywista. Wszyscy sędziowie punktowali pojedynek 50-44 dla Hilla.

Nowy mistrz odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. Bilans zawodnika w UFC, który trafił tu z Dana White’s Contender Series to 6 zwycięstw i 1 porażka. Jedynym zawodnikiem, który go pokonał był do tej pory Paul Craig. Mimo zaledwie 7. miejsca w rankingu dostał szansę walki o pas, ale wykorzystał ją wręcz idealnie.

Zobacz także:

Czas na kolejną edycję Artnox Camp. Można zdobyć kontrakt z Artnox Fight Sport!

Już w dniach 10-12 lutego odbędzie się kolejna edycja Artnox Camp. Będzie to okazja do szlifowania swoich umiejętności a także zdobyć kontrakt z grupą menadżerską Artnox Fight Sport.

Kamil Szeremeta o starciu Łaszczyk vs Ferrari: Trochę się martwię o tą walkę…

Na kanale “ringpolska” ukazał się materiał, w którym były mistrz Europy kategorii średniej w boksie wyraził swoje zdanie na temat main eventu gali FAME 17. Ponadto, odniósł się także do samego “Ferrariego”.

Zimnoch znowu zaatakował Szpilkę: Tfu bydło!

Krzysztof Zimnoch jak widać nie zamierza odpuszczać! Pięściarz z Białegostoku ponownie w mediach społecznościowych atakuje Artura Szpilkę. Przypomnijmy, że parę lat temu mówiło się o walce Zimnoch-Szpilka i było przy tym zestawieniu naprawdę duże zainteresowanie. Ostatecznie wszystko zakończyło się fiaskiem.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis