Bombardier komentuje zamieszanie przed galą KSW 59: Mam nadzieje, że dojdzie do walki z Pudzianem!
Nie tak sobie wyobrażał Serigne Ousmane Dia (2-0) pierwszą wizytę w Polsce. ”Bombardier” wydał oświadczenie po zamieszaniu przed galą KSW 59, która w sobotę odbyła się w Łodzi. Senegalski mistrz zapasów ma dalej nadzieje, że dojdzie do jego starcia z Mariuszem Pudzianowskim (14-7).
44-latek parę godzin przed galą doznał ataku ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego i musiał być hospitalizowany. Nowym przeciwnikiem Pudzianowskiego został Nikola Milanović, dla którego był to debiut zawodowy. Serb nie postawił wysoko poprzeczki. Pudzianowski szybko i łatwo zastopował przeciwnika.
Bombardier dalej liczy na pojedynek z Pudzianowskim!
Wydaje się, że organizacja KSW będzie chciała w przyszłości doprowadzić do starcia Mariusza Pudzianowskiego (14-7) z Serigne Ousmane Dią (2-0). Na to liczy również Senegalczyk, który zdradził, że czeka go operacja we Francji. Całe oświadczenie pojawiło się na Wirtualnej Polsce.
Przede wszystkim przepraszam kibiców i KSW. Ostatnie dwa miesiące to były treningi i przygotowania do walki. Polscy dziennikarze byli w Senegalu i widzieli przygotowania, widzieli moje chęć. Nad ranem w dniu walki poczułem bóle brzucha, które okazały się ostrym zapaleniem wyrostka robaczkowego. To wszystko się okazało w szpitalu. Lekarze mi powiedzieli, że nie będę zdolny do walki – praktycznie mogę powiedzieć, że był to zakaz. Dzisiaj wylatuję do Francji, gdzie poddam się zbiegowi. Jeszcze raz przepraszam wszystkich, KSW i publiczność. Mam dużą nadzieję, że jednak dojdzie do walki z „Pudzianem”.
Przypomnijmy, że Milanović nie był pierwszy wyborem. Do walki z Pudzianem przymierzany był nowy nabytek organizacji Thomas Narmo. Norweg po oglądnięciu walk Pudzianowskiego postanowił ostatecznie odmówić. Przypomnijmy, że Narmo dwudziestego czwartego kwietnia zmierzy się z Izu Ugonohem na KSW 60.
Zobacz także:
Czy to będzie kolejny rywal Don Kasjo? Zawodnik kategorii lekkiej KSW jest otwarty na walkę!
Nie milkną echa po wczorajszej walce pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Nikolą Milanovicem. Mimo że Polak szybko i łatwo uporał się ze swoim przeciwnikiem, to część kibiców krytykuje Pudziana za wczorajszy występ.