UFC Fight Night: Cóż za wojna! Ciryl Gane w 3. rundzie znokautował twardego Tuivase! [WIDEO]
Cóż za wojna w walce wieczoru! Ciryl Gane (10-1) wraca w wielkim stylu po nieudanej walce o tytuł w wadze królewskiej. Francuz po wojnie znokautował w trzeciej odsłonie twardego Taia Tuivase (15-3).
Gane trafił do UFC w 2019 roku. Po sześciu zwycięstwach – w tym czterech zakończonych przed czasem – dostał szansę walki o tymczasowy tytuł. Francuz podczas numerowanej gali UFC 265 przed czasem odprawił Derricka Lewisa. Gane wcześniej pokonywał takich zawodników jak Junior Dos Santos, Alexander Volkov oraz Jairzinho Rozenstruik.
O pełnoprawny pas wagi ciężkiej zawalczył na UFC 270 i była to pierwsza zawodowa przegrana. Gane postawił twarde warunki i naprawdę był bliski zdobycia tytułu. Ostatecznie Ciryl po 5-rundach przegrał na punkty z Francisem N’Gannou.
”Bam Bam” był już bliski wylotu z największej organizacji na świecie. Wydawało się, że ten zawodnik nie przebije się w pojedynkach z ścisłą czołówką. Tuivasa zaskoczył i wrócił w świetnym stylu. Zawodnik z Australii ma serię pięciu zwycięstw z rzędu – w tym wszystkie zakończył przed czasem. Podczas UFC 271 łokciami znokautował wspomnianego już Derricka Lewisa.
Wielka wojna w wadze ciężkiej!
Gane od początku pracował niskimi kopnięciami. Był też mocny middle kick. Francuz nie zamierzał wchodzić w grę rywala i wymieniać się ciosami. Minutę przed końcem rundy zawodnik publiczności zaatakował high-kickiem.
Wydawało się, że Gane może wyprzedzić dosłownie wszystkie akcje rywala. Była próba front kicka. Tuivasa ciągle czaił się na sierpowy. W końcu doszedł idealnie w punkt i miał rywala na deskach. Gane przetrwał kryzys i odpowiadał kolejnymi uderzeniami na korpus. Tym razem Tai był w opałach, ale Gane musiał ciągle uważać, bowiem rywal nie zamierzał się szybko poddać!
To była dominacja! Kolejne uderzenia na tułów, a Tuivasa nie zamierza odpuścić. Tai pokazał wielki charakter. W końcu Cyryl ciosem podłączył rywala, a uderzenia w parterze, to było tylko dokończenie dzieła.
Zobacz także:
Jacek Murański wczoraj po raz drugi pojawił się w programie ”Sprawa dla Reportera”. Prowadząca Elżbieta Jaworowicz zdradziła, że tuż po pierwszym odcinku do programu zgłosił się Henryk Kacprzak. Doszło, więc do konfrontacji z Jackiem Murańskim.
Marta Linkiewicz po raz pierwszy zabrała głos po ostatniej porażce z Lil Masti na gali FAME 15. “Linkimaster” udzieliła wywiadu Hubertowi Mściwujewskiemu z MMA Bądź na bieżąco, gdzie otwarcie mówi, że nie czuje się przegrana.