Trener Conora McGregora: Dopadła go pewnego rodzaju klątwa…

Wszystko wskazuje na to, że na początku 2020 roku ponownie w oktagonie zobaczymy byłego podwójnego mistrza UFC Conora McGregora (21-4).

Jak zapowiedział prezes UFC, Dana White Irlandczyk najprawdopodobniej 18 stycznia w Las Vegas zmierzy się z Donaldem Cerrone (36-13). Co prawda nie ma jeszcze podpisanego kontraktu na tę walkę, ale wszystko wskazuje na to, że do jego podpisania pozostały formalności.

O nadchodzącej walce McGregora i podejściu Irlandczyka do treningów wypowiedział się jego trener John Kavanagh, który przekonuje, że “Notorious” znowu odnalazł sens w treningach.

Kavanagh opowiedział też o pewnej klątwie, która jego zdaniem dosięgnęła McGregora:

“To jest pewnego rodzaju klątwa, kiedy osiągasz wszystkie swoje cele. Kiedy masz 18, 19 lat i piszesz, że będziesz mistrzem świata i będziesz miał więcej pieniędzy niż będziesz mógł wydać, a potem to osiągasz, to jest to pewien rodzaju problem. Wtedy masz chwilę, by się rozejrzeć i pomyśleć: Co teraz mam robić? Już osiągnąłem swoje cele.

Myślę, że właśnie to pytanie zadawał sobie Conor przez ostatni rok albo dwa. O ile wiem, zrozumiał on już co chce robić dalej. Teraz wróci robiąc to, co czyni go szczęśliwym.

Przez całe swoje życie miał obsesję na punkcie tego sportu i zawsze mówiłem mu, że dobrze widzieć go naprawdę zaangażowanego. Oczywiście ma wielkie bogactwa, może kupić wszystko, ale ile można patrzeć na nowego rolexa i podniecać się tym widokiem?

Dobrze widzieć Conora czerpiącego radość z treningu do kolejnej walki.”