Trener Borysa Mańkowskiego zdradził przyszłego rywala! Szykuje się świetna walka!
Karta walk gali KSW 71 powoli się wypełnia. Poznaliśmy już bohaterów kilku zestawień, które Konfrontacja Sztuk Walki przygotowała na 18 czerwca. Możliwe, że to nie wszystkie niespodzianki szykowane na czerwcowy event.
KSW 71 w Toruniu to może być jedno z najlepszych wydarzeń ostatnich lat. Wszystko za sprawą bardzo mocnej karty walk eventu, który już za 23 dni!
Dowiedzieliśmy się, że w walce wieczoru toruńskiej gali zobaczymy starcie o pas kategorii lekkiej. Marian Ziółkowski postara się obronić tytuł w konfrontacji z reprezentantem Czerwonego Smoka, Sebastianem Rajewskim. Ponadto będziemy świadkami debiutu w okrągłej klatce jednego z najlepszych pięściarzy w naszym kraju, czyli Artura Szpilki.
Od wielu miesięcy krążą też plotki o powrocie Marcina „Różala” Różalskiego, który miałby zmaterializować się właśnie w Toruniu. Można tak wnioskować po poście Borysa Mańkowskiego, który został dodany w siedzibie KSW – prawdopodobnie – w dniu nagrywek do trailerów gali KSW 71.
A to koniec dużych nazwisk na tej rozpisce…
Borys Mańkowski vs. Daniel Torres?
Pojedynek wieczoru czerwcowej gali został już ogłoszony. Ale co z co-main eventem? Do tej pory nie było wiadome, kto wystąpi w ósmej walce toruńskiego przedsięwzięcia. Czyżby odpowiedź na to pytanie pojawiła się sama?
Kilka dni temu na kanale MMARocks ukazał się materiał z głównym trenerem Czerwonego Smoka, Bartoszem Jezierskim. Szkoleniowiec poznańskiego klubu opowiedział trochę o nadchodzących planach Romana Szymańskiego oraz Borysa Mańkowskiego.
Martwi mnie trochę, że wszystkim zmienili się zawodnicy. Zarówno Romkowi Szymańskiemu, jak i Borysowi Mańkowskiemu. Ta dwójka mnie bardzo prosiła, żebym do dzisiejszych sparingów obejrzał tych zawodników. Więc obejrzałem. Z Torres akurat już Romek krzyżował rękawice, więc – mniej więcej – trzeba było sobie bardziej przypomnieć, niż obejrzeć. Natomiast przeciwnika z Rumunii, jeżeli chodzi o Romana, to dopiero teraz oglądałem. Myślę, że to będą dobre walki. Dobrzy przeciwnicy. Dobre show – przede wszystkim.
Daniel Torres (13-5) oraz Borys Mańkowski (22-9-1) to dwóch ostatnich pretendentów do pasa kategorii piórkowej oraz lekkiej. Torres po zdobyciu pasa dywizji do 66kg, przegrał swój rewanżowy pojedynek z Salahdine’m Parnasse’m na gali KSW 65.
Natomiast Borys Mańkowski na KSW 66 musiał uznać wyższość Mariana Ziółkowskiego, który pokonał go przez jednogłośną decyzję sędziowską. „Golden Boy” przerwał tym samym serię trzech zwycięstw z rzędu „Diabła Tasmańskiego”.
Zobacz także:
Wczoraj odbył się program Rundki przed galą High League 3, w której udział wzięli bohaterowie jednej z walk tej imprezy – Robur WK i Hardkorowy Koksu. Robert Burneika w programie tym zdradził ile pieniędzy miesięcznie wydaje na swoją dietę.
Mateusz Gamrot (20-1, 1 N/C) wystąpi w walce wieczoru gali UFC. Taki status otrzyma jego najbliższe starcie z Armanem Tsarkuyanem (18-2).