Tomasz Sarara rozstał się z trenerem Oknińskim! Znamy powody!
Na jego debiut w mieszanych sztukach walki czeka wielu fanów polskiego MMA. Najprawdopodobniej jednak na pierwszą walkę Tomasza Sarary w nowej formule trzeba będzie odłożyć w czasie. Zawodnik zakończył swoją współpracę z trenerem Mirosławem Oknińskim.
Od pewnego czasu głośno było o możliwym debiucie utytułowanego kickboksera w formule MMA. Tomasz Sarara poszedłby zatem drogą innych zawodników, którzy osiągnąwszy szczyt w swojej dyscyplinie bazowej zdecydowali się na spróbowanie swoich sił w mieszanych sztukach walki. Na taki krok zdecydowała się między innymi była mistrzyni świata w boksie, Ewa Piątkowska, która na co dzień trenuje w Akademii Sportów Walki Wialnów, pod okiem trenera Oknińskiego.
Niestety okazuje się, że współpraca Sarary z trenerem Oknińskim zakończyła się. W rozmowie z Jarosławem Świątkiem z portalu MyMMA.pl, opowiedział co było powodem tej decyzji.
Umówmy się: ja nie mam trenować, ja muszę zapierdalać i potrzebuję robić to 2-3 razy dziennie. A wiadomo, mam żonę, dwójkę dzieciaków, swój klub, naprawdę sporo spraw, które mnie trzymają. Niełatwym zadaniem logistycznym jest wyrwać się na 2-3 godziny z domu, a co dopiero wyrwać się na tygodnie, zostawić wszystko, więc po prostu przeliczyłem się w tym wszystkim.
Sarara zaznaczył jednak, że pozostaje w dobrych stosunkach z trenerem Oknińskim.
Bez żadnego dissu, bez żadnego hejtu z trenerem Mirkiem, którego pozdrawiam, ale się rozchodzimy. Chyba jestem jednym z niewielu zawodników, który potrafi się rozejść z Mirkiem w drodze pokojowej. Stan na dzień dzisiejszy jest taki, że podajemy sobie dłonie i nie szukam żadnego konfliktu, żadnego hejtu. Taka jest moja decyzja. Jest chyba w bardzo prosty sposób uargumentowana.
Jak się okazuje podobnie do rozstania podchodzi Mirosław Okniński. Trener Akademii Sportów Walki Wilanów doskonale rozumie sytuację Sarary i zdaje sobie sprawę z tego, że treningi dojazdowe są ciężkim wyzwaniem logistycznym.
Tak naprawdę z dużym wyczekiwaniem i dużym stresem zastanawiałem się, jak zareaguje, a po krótkiej chwili milczenia w słuchawce powiedział: „Tomek, też ci to miałem zaproponować, bo też nie jestem w stanie wziąć odpowiedzialności za twoje przygotowania, jeśli one miałyby wyglądać w ten sposób, że widzimy się rzadko, rozumiem to. Rozumiem te argumenty, które trzymają cię w domu, dlaczego nie jesteś się w stanie w stu procentach poświęcić treningom tutaj u mnie”.
Czekacie na debiut Tomasza Sarary w MMA? Z kim chcielibyście go zobaczyć w klatce?
Zobacz także:
Na powrót Grzegorza Szulakowskiego czeka wielu fanów MMA w Polsce. Dzisiaj do walki wyzwał go Tomasz Romanowski. Uczestnik programu “Tylko Jeden” chciałby “przywitać” Szuliego w kategorii półśredniej.
Siedemnastego kwietnia FAME MMA zorganizuje swoją jubileuszową dziesiątą edycję. Będzie to ostatnia gala przed wakacjami. Freakowa organizacja planuje hitowe zestawienia. Czy udział ”Don Kasjo” jest zagrożony?