MMA PLNajnowszeKSWTo przyszły mistrz KSW? Poznajcie drogę do złota Salahdine’a Parnasse’a

To przyszły mistrz KSW? Poznajcie drogę do złota Salahdine’a Parnasse’a

Wywalczenie tytułu mistrzowskiego organizacji KSW od dawna było celem młodego i niebezpiecznego zawodnika z Francji, Salahdine’a Parnasse. Teraz ten cel może zostać zrealizowany, bowiem podczas gali KSW 48 Parnasse będzie się bił o tymczasowy pas kategorii piórkowej. Naprzeciw niego stanie jednak rywal, który równie mocno pragnie tytułu, a będzie nim Roman Szymański.

To przyszły mistrz KSW? Poznajcie drogę do złota Salahdine'a Parnasse'a
Foto: Sebastian Rudnicki, KSW

Slahdine Parnasse trafił do KSW w roku 2017 i od razu został rzucony na głęboką wodę. W debiucie dla organizacji zmierzył się ze świetnym, doświadczonym kickboxerem, Łukaszem Rajewskim i pokazał, że w płaszczyźnie stójkowej potrafi sobie świetnie radzić nawet z takimi rywalami.

1

Pierwsza wygrana w KSW zaprowadziła Slahdine’a do starcia z byłym mistrzem organizacji, Arturem Sowińskim. I chociaż wydawało się, że Polak może okazać się dla młodego Francuza rywalem nie do przejścia, stało się odwrotnie i to Sowiński miał kłopoty ze znalezieniem klucza do zwycięstwa.

Tryumf nad byłym mistrzem pozwolił Francuzowi jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła i stanąć naprzeciwko innego byłego czempiona, Marcina Wrzoska. Słynący ze swojej nieustępliwości i widowiskowości w klatce, Wrzosek również nie dała rady Salahdinowi i przegrał z nim na punkty, podczas gali KSW 46.

Te trzy zwycięstwa otworzyły Francuzowi drzwi do walki mistrzowskiej, w której zmierzy się z Romanem Szymańskim. Salahdine jest młodszy od Polaka i trafił do zawodowego świata MMA trzy lata później niż on. Stoczył jednak tylko trzy zawodowe walki mniej niż Szymański.

2

Francuz początkowo zdobywał szlify na amatorskich ringach, jednak w roku 2015 rozpoczął swoją zawodową karierę we francuskiej organizacji 100% Fight, gdzie nie tylko wygrywał wszystkie kolejne pojedynki, ale również wywalczył jej tytuł mistrzowski. Poza Francją, Parnasse miał także okazję walczyć w Chinach, jednak większość swoich pojedynków stoczył właśnie nad Sekwaną. Co ciekawe, mimo zamiłowania do starć stójkowych, Salahdine, aż cztery razy zmuszał do poddania swoich rywali, a tylko raz zwyciężył w walce przez nokaut. Aktualnie Francuz ma na swoim koncie dwanaście zwycięskich pojedynków i jeden remis.

Tuż przed nadchodzącym starciem mistrzowskim Salahdine zapowiada, że będzie musiał w boju z Szymańskim dać z siebie wszystko, bowiem jest to bardzo groźny rywal. Francuz nie skupia się jednak na przeciwniku, a na głównym celu jakim jest pas mistrzowski organizacji KSW. Czy jednak uda mu się go wywalczyć i czy młody fighter stanie się kolejnym zagranicznym zawodnikiem, który będzie dzierżył mistrzowski tytuł organizacji KSW? Przekonamy się już 27 kwietnia, podczas gali KSW 48 w Lublinie.

[artykuł pochodzi z oficjalnej strony federacji KSW]

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis