MMA PLNajnowszeThe WarTHE WAR 11 czerwca. KOMANDOS nie boi się nikogo: „Zawodnika FEN zgasiłem na sztukę!”

THE WAR 11 czerwca. KOMANDOS nie boi się nikogo: „Zawodnika FEN zgasiłem na sztukę!”

Kolejnym zawodnikiem na starcie ośmioosobowego turnieju MMA na gołe pięści na gali THE WAR jest Michał „KOMANDOS” Więcławski. Brat bliźniak zwycięzcy trzeciej edycji WOTORE jest równie niebezpieczny jak „GRUBY” i zapewnia, że 11 czerwca zaliczy 3 szybkie wygrane przez nokaut. Transmisja tylko w PPV na THEWAR.PL!

Jak głosi jego tatuaż – „jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”. Możemy zatem być pewni, że 26-letni „KOMANDOS” w turnieju THE WAR nie będzie brał jeńców. To prawdziwy uliczny wojownik, który nigdy nie przegrał bójki i zna tylko smak zwycięstwa. Pochodzi z Grudziądza, gdzie od małolata bił się ze wszystkimi i możecie być pewni, że w naszej klatce da prawdziwe show.

„Kiedyś biłem się na ulicy z zawodnikiem FEN…”

– Nigdy nie przegrałem bójki, a biję się od zawsze. Kiedyś w 3-4 miesiące pobiłem łącznie 60 osób, często po 5-6 na mnie jednego i mimo tego zawsze wygrywałem. Mnie nikt nie znokautuje, mam zbyt twardą głowę  – zapewnia „KOMANDOS”.  – Kiedyś biłem się na ulicy z zawodnikiem FEN, zgasiłem go na sztukę. Jest z tego film i całe szczęście, bo on potem opowiadał na mieście, że ze mną wygrał. Kto widział, ten go teraz ciśnie. Rudy to kłamie, wiadomo.

Michał Więcławski ma naturalny talent do bitki, podobnie jak jego brat bliźniak Piotr, który w ubiegłym roku okazał się najlepszy w turnieju Wotore na gołe pięści. Obaj zaczęli trenować sporty walki w tym samym wieku. Wyższy Piotr wolał sprawdzać się na zawodach sportowych, niższy Michał zawsze wybierał ulicę.

– Byłem cichym dzieckiem, nieśmiałym. Zmieniły to dopiero bójki. Tak zdobywałem szacunek  – wspomina „KOMANDOS”.  – Wujek był bokserem, wiedział co i jak w mieście. Zapisaliśmy się z bratem bliźniakiem na MMA. Nie lubiłem zawodów, bo przeszkadzają mi rękawice i ochraniacze. Czuję się w tym zablokowany, dlatego wolę się bić na ulicy. Ślady z bójek są jak trofea. Starte kostki, wybite kciuki po każdej walce. Ten drugi zawsze gorzej wygląda  – kończy Więcławski.

Jedno z najbardziej ekscytujących wydarzeń na europejskiej scenie sportów walki coraz bliżej! 11 czerwca na pierwszej gali THE WAR będziemy mieli do czynienia z dwoma ekscytującymi formułami. Po pierwsze, oddając hołd ulicznym wojownikom, zmierzą się ze sobą ekipy w stójkowej formule  3 na 3. Jak przystało na prawdziwych facetów – będą walczyć na gołe pięści. Po drugie – w formule MMA, ale też bez rękawic, odbędzie się ośmioosobowy turniej walk 1 na 1. Starcia na THE WAR to jedna runda bez limitu czasu, więc możecie być pewni, że każda walka będzie krwawa i zakończy się nokautem lub poddaniem. Przetrwają tylko najlepsi!

Lista startowa w turnieju THE WAR 1 na 1:

Michał „KOMANDOS” Więcławski
Wiek: 26
Wzrost: 182
Waga: 95 kg
Styl: MMA

Adam „VIKING” BiegańskiWiek: 27 lat
Wzrost: 185 cm
Waga: 105 kg
Styl: MMA

Arkadiusz „ARAS” Dembiński
Wiek: 24 lata
Wzrost: 187 cm
Waga: 83-84 kg
Styl: boks/k-1

Pierwsza gala THE WAR odbędzie się już 11 czerwca! Transmisja tylko w systemie PPV na stronie WWW.THEWAR.PL. Bilety wkrótce trafią do sprzedaży.

Zobacz także:

Knockout Boxing Night 15 – wyniki

W rzeszowskiej Hali na Podpromiu odbędzie się gala Knockout Boxing Night 15. Wśród trzech pojedynków o pasy przede wszystkim czeka nas starcie „Szpili” z Różański. Wystąpi też Mateusz Masternak oraz… „Taxi Złotówa”.

Isamu odchodzi z FAME MMA! Jest otwarty na walki m.in. dla FEN, ale wskazał warunki! Kto złoży propozycje?

Jedna z gwiazd największej na świecie organizacji freak fightowej – Isamu odchodzi z FAME MMA! Zawodnik, który stoczył dwie walki dla swarzędzkiej organizacji zapewnił w mediach społecznościowych, że już nigdy więcej nie zawalczy dla tego pracodawcy.

Marcin Naruszczka znokautował byłego zawodnika UFC. Zawalczy o pas z legendą czeskiego MMA!

Marcin Naruszczka odniósł cenne zwycięstwo na gali Okatgon 24 pokonując przed czasem Erica Spicely’ego, Polak zawalczy o pas wagi średniej z Karlosem Vemolą.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis