Szymajda: Przygotowanie takiego zawodnika to jest wielkość, a czasami wielokrotność kasy za walkę!
Już za niespełna miesiąc pierwsza gala High League. Na karcie walk będziemy mogli zobaczyć pojedynek Japczana z Bonusem BGC. Trenerem Jakuba Piotrowicza, który przygotowuje go do tej walki jest były zawodnik KSW – Hubert Szymajda. „Przygotowanie takiego zawodnika to jest wielkość, a czasami wielokrotność kasy za walkę!” – mówił przed walką „Małpa”.
Już 28 sierpnia odbędzie się pierwsza gala organizacji High League. Do klatki wchodzącej do świata freaków federacji wejdzie Jakub „Japczan” Piotrowicz. Podczas pierwszego wydarzenia organizacji prowadzonej przez Malika Montanę, Japczan zmierzy się z Bonusem BGC. Trenerem Piotrowicza, który pomaga mu w przygotowaniach do tej walki jest Hubert Szymajda. „Małpa” to były zawodnik KSW, w której stoczył jedną walkę – na gali KSW 48 przegrał z Shamilem Musaevem – po której zajął się trenowaniem, co uważa za bardziej produktywny zawód.
„To jest wielokrotność kasy za walkę”
W wywiadzie dla MMARocks, trener Japczana – Hubert Szymajda wypowiedział się o swojej optyce na tego typu wydarzenia jak gala High League.
Zgadza się. Jeśli chodzi o mój pierwszy odbiór tego typu wydarzeń to wręcz czułem się oburzony jako sportowiec. Z drugiej strony nie można walczyć z czymś, czego się nie pokona – to trochę taka walka z wiatrakami. Taki jest trend – tego nie zmienię, więc albo mogę wskoczyć na tę falę i korzystać np. trenując zawodników, bądź mogę być hejterem, który obraża się na to co się dzieje.
Były zawodnik KSW opowiedział również o zarobkach na jakie może liczyć jako trener tego typu zawodnika.
Potwierdzam, nie będę oszukiwał – taka jest prawda. Przygotowanie takiego zawodnika to jest wielkość. a czasami wielokrotność którą my – jako zawodowi sportowcy możemy otrzymać na dobrych galach. Ja się nie wściekam z tego powodu, ponieważ dla każdego organizatora sylwetka zawodnika ma za zadanie przyciągnąć jak największą publiczność. Tutaj zawodnicy mają oglądalność rzędu setek tysięcy, a czasami milionów na różnych mediach społecznościowych lub platformach streamingowych. Za tym idą pieniądze – trzeba się z tym pogodzić.
Zobacz także:
Polskie MMA rewanżami stoi? Taka walka mogłaby być bardzo ciekawa, zwłaszcza, że panowie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Alan Kwieciński w mediach społecznościowych postanowił skomentować aferę, która spowodowała dużą krytykę w jego kierunku. Mowa o sytuacji z pieskiem, którego położył – zaznaczyć na zimnym grillu. Wielu internautów apelowało, że jest to nieodpowiedzialne zachowanie, ponieważ ”Alanika” obserwuje młodzież.
Serigne Ousmane Dia (2-0) nie zamierza czekać i już we wrześniu stoczy następny pojedynek. ”Bombardier” w marcu miał zadebiutować w największej organizacji w naszym kraju. Legendarny zawodnik senegalskich zapasów w walce wieczoru KSW 59 miał zmierzyć się z Mariuszem Pudzianowskim (15-7).