Spięcie na linii Najman-Kawulski. Marcin Najman: Jesteś kompletnym nieukiem i ignorantem
W ostatnich dniach możemy zaobserwować w mediach spięcie na linii Maciej Kawulski – Marcin Najman.
Wszystko zaczęło się od Macieja Kawulskiego, który wziął udział w jednym z odcinków programu na YouTube “Duży w Maluchu”, w którym Filip Nowobilski przeprowadza wywiady z gwiazdami podczas jazdy Fiatem 126p.
Kawulski odniósł się m.in do znacznie większej złożoności MMA względem boksu.
„W boksie masz 4 ciosy, tu masz kilkaset techniki i możliwości, strategii, którymi możesz taką walkę rozgrywać, czyli wygrać bądź przegrać.”
Zobacz również
Włodarz KSW skomentował również dosadnie frekwencję uzyskaną przez zorganizowane przez Marcina Najmana wydarzenie sportowe – Narodową Galę Boksu 14.
„Nie mam nic do Marcina Najmana. To jest facet, który jest bardzo ambitny pracowity. […]. Kiedyś był naszym zawodnikiem, pracownikiem – walczył dla nas jak jeszcze był zagadką. Potem jak wyszło szydło z worka, że jest zawodnikiem, który tylko przegrywa i przestało to ludzi ciekawić musiał pójść drogą, która jest dla niego naturalna, czyli drogą bycia organizatorem. Natomiast okazało się, że gdzieś tam przekradła się również do tej dziedziny jego prawdziwa natura, czyli taki troszeczkę brak jakości. Ten brak jakości ludzie czują. Ludzie dostają dzisiaj doskonałe show. Na tym stadionie przez ostatnie lata było nie tylko KSW, które sprzedało 60 tysięcy biletów i gala Marcina Najmana, która nie sprzedała nic, ale byłem tam niedawno na Beyonce, tydzień później na Rolling Stonesach, którzy zrobili doskonałe show. Ludzie mają dostęp do wielkiej jakości, do międzynarodowych produkcji, do największych wielkoszlemowych wydarzeń i nie będą oglądać gówna. Jeżeli wydaje ci się, że zrobienie dużego eventu na 60 tysięcy ludzi to jest taka prosta sprawa no to masz przykład gościa, który miał teoretycznie wszystko: gwiazdy, patronat Ministra Sportu, telewizję i sprzedał 3 tysiące biletów na 60-tysięcznym obiekcie. Myśmy gale KSW: Colloseum przygotowywali 3 lata. Robiąc w międzyczasie inne produkcje oczywiście, ale robiliśmy to bardzo długo. I to jest właśnie różnica między nami a wieloma producentami, że my zdajemy sobie sprawę, że na tę jakość musi zapracować czas. Nie tylko profesjonalizm, umiejętności, ludzie – sztab ludzi, bo to jest zawsze działalność kolektywna, ale przed wszystkim czas. Myślę, że tak jest w muzyce, wszędzie.”
ODCINEK Z UDZIAŁEM MACIEJA KAWULSKIEGO
Ostro na słowa Kawulskiego zareagował sam Marcin Najman (1-3), zarzucając mu ignorancję i złośliwość w temacie boksu.
„Maciek, dlaczego ty takie rzeczy mówisz. Taką wielką krzywdę takimi stwierdzeniami wyrządzasz całemu środowisko bokserskiemu, bo moim zdaniem ty jesteś bardzo inteligentnym facetem i robisz to cynicznie. Ty doskonale wiesz jak trudnym sportem jest boks. Jak cholernie trudnym sportem jest boks. Jeżeli tak naprawdę uważasz to znaczy, że jesteś kompletnym nieukiem, ignorantem i nie powinieneś nigdy więcej zabierać głosu na ten temat”
Najman odniósł się również do stwierdzenia o sprzedaży 3 tysięcy biletów, pokazując przy okazji raport z imprezy masowej.
„Maciek stwierdził, ze zostało sprzedanych na Narodową Galę Boksu 3 tysiące biletów. Maciek, dlaczego kłamiesz? Dlaczego kłamiesz, skoro na gali zasiadło 18 tysięcy ludzi bez kilku osób?
Były zawodnik KSW, który w tej organizacji stoczył dwie przegrane walki z Mariuszem Pudzianowskim (12-6, 1 N/C) i Przemysławem Saletą (1-1) oskarża również Kawulskiego o utrudnienia w dystrybucji biletów na zorganizowaną przez siebie galę.
Co tobą kieruje, ze do takich ohydnych ruchów się posuwasz? To jest zmowa, to jest nielegalne. Szantażowałeś eBilet, że jeżeli będą sprzedawali bilety na Narodową Galę Boksu to ty z nimi zerwiesz współpracę. Dzwonilii do ciebie ludzie z Narodowego i pytali dlaczego tak robisz. Teraz masz jeszcze czelność mówić, że zostało sprzedanych na tę galę 3 tysiące biletów. To jest zdumiewajcie. Ja jestem w ogóle zdumiony tym, że tym mając razem z Martinem tak znakomitą organizację MMA, jedną z największych na świecie, macie tyle roboty swojej, jak wy znajdujecie czas, żeby jeszcze kopać dołki pod innymi. To jest naprawdę niesamowite.”
