MMA PLNajnowszeKhamzat ChimaevSoldić pod wrażeniem Chimaeva: Ma bardzo dobre zapasy, widać co robi z przeciwnikami!

Soldić pod wrażeniem Chimaeva: Ma bardzo dobre zapasy, widać co robi z przeciwnikami!

Niepokonany w zawodowym MMA, Khamzat Chimaev w błyskawicznym tempie pnie się na szczyt dywizji do 77kg organizacji UFC. Pełen podziwu dla umiejętności Szweda jest podwójnym mistrz KSW, Roberto Soldić. „Ma bardzo dobre zapasy, widać co robi z przeciwnikami! – gloryfikuje „Borza” Chorwat.

Soldić Chimaev

Niedużo czasu zajęło Khamzatowi Chimaevowi (10-0), aby stać się jednym z najpopularniejszych zawodników w świecie mieszanych sztuk walki. Urodzony w Czeczeni wojownik, rozpoczął karierę w MMA w 2018 roku. W ciągu 17 miesięcy stoczył on już 6 zawodowych walk, z których tylko dwie wyszły poza pierwszą rundę. W lipcu 2020 roku podpisał kontrakt z UFC, gdzie już po upływie miesiąca odniósł dwa zwycięstwa. Kolejne starcie „Borza” z Geraldem Meerschaert’em zakończyło się nokautem w 17 sekundzie pojedynku! Po tej konfrontacji, Szwed zniknął z UFC na ponad rok.

Wrócił do klatki kilka miesięcy temu na UFC 267, gdzie w niesamowitym stylu zdominował, a później poddał Li Jinglianga. Zwycięstwo nad reprezentantem Chin wprowadziło „Borza” do rankingu, klasyfikując go na 11 pozycji. Chimaev jest bardzo medialnym zawodnikiem, dlatego nie dziwi fakt, że o jego usługi zabiegają wyżej rozstawieni gracze m.in. Gilbert Burns czy Colby Covington.

„Ma bardzo dobre zapasy, widać po tym co robi z przeciwnikami”

Swoje zdanie o 27-latku wyraził podwójny mistrz KSW, Roberto Soldić – który w wywiadzie dla popularnego dziennikarza, Igora Lazorina nie szczędził pochwał dla Szweda.

Szybko się wybił. Dobry zapaśnik. Do tej pory daje dobre walki. Trenował kiedyś w moim klubie, wspólnie z moim przyjacielem, Abusem Magomedovem. Akurat wtedy byłem poza UFD Gym, ponieważ miałem obóz w Tristar. Słyszałem, że jego zapasy są naprawdę mocne. Zresztą widać to po tym, co robi z przeciwnikami w klatce. Do tego jest gadułą – Amerykanie to lubią i doceniają.

Chciałbym zobaczyć go w pojedynku z wyżej sklasyfikowanym rywalem. Ostatnia walka z Jingliangiem była znakomita. Nie zarobił nawet jednego ciosu, co pokazuje jak dużą klasę prezentuje w klatce.

Sam „Robocop” nie wie, kiedy następny raz wejdzie do klatki KSW. Chorwat kilka dni temu zaczepiał w mediach społecznościowych Martina Lewandowskiego, jednak bez odzewu. W swoim ostatnim pojedynku na KSW 65, Soldić w brutalny sposób znokautował Mameda Khalidova zostając drugim w historii „Double Champem” organizacji KSW. Kontrakt „Robocopa” z Konfrontacją Sztuk Walki wygasa w sierpniu, a szanse na jego przedłużenie są znikome.

Zobacz także:

Big Jack o walce z Hasbullą: Dziwnie mi to mówić, ale walka jak z niemowlakiem!

Pewności siebie nie można mu odmówić! ”Big Jack” jest przekonany, że pokonałby Hasbulle Magomedova. Niskorosły ma jednak świadomość, że ciężko byłoby zorganizować takie starcie.

Tyburski zdradza kulisy: Przyszedł do mnie jego ojciec, dał do zrozumienia że nie zawalczę z Mateuszem!

Paweł Tyburski zdradził kulisy pierwszej konferencji Prime Show MMA. Doszło do wymiany zdań pomiędzy Pawłem, a Jackiem Murańskim, który od razu zaznaczył, że Mateusz z nim nie zawalczy.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis