Sam Alvey nie wygrał siedmiu walk w UFC z rzędu. Dostał kolejną “ostatnią” szansę!
Wiecznie uśmiechnięty Sam Alvey co prawda nie wygrał siedmiu walk w oktagonie UFC z rzędu, ale widocznie jego optymistyczna natura i zaraźliwy uśmiech wystarczą, by amerykański gigant dał mu kolejną “ostatnią” szansę na odbicie się.
Amerykanin poznał właśnie szczegóły swojego kolejnego starcia.
Sam Alvey nie wygrał siedmiu walk w UFC z rzędu. Dostał kolejną “ostatnią” szansę!
Alvey zmierzy się z Ianem Heinischem w walce, która odbędzie się na gali UFC on ESPN+ zaplanowanej na dzień 5 lutego 2022 roku.
Informację o tym zestawieniu podał portal MMAfighting.com oraz również MMA.PL, o czym właśnie czytacie.
Co ciekawe, 35-letni Alvey nie wygrał siedmiu kolejnych walk w oktagonie, a ostatnią wiktorię odniósł w czerwcu 2018 roku. Jego najbliższy przeciwnik także nie ma najlepszej serii – przegrał dwie ostatnie walki oraz cztery w pięciu ostatnich występach w oktagonie UFC.
Poniżej aktualna karta walk gali UFC zaplanowanej na dzień 5 lutego:
Marc-Andre Barriault vs. Chidi Njokuani
Phil Rowe vs. Jason Witt
Jailton Almeida vs. Danilo Marques
John Castaneda vs. Miles Johns
Hakeem Dawodu vs. Mike Trizano
Sam Alvey vs. Ian Heinisch
Zobacz także:
Pojedynek Bombardiera z Mariuszem Pudzianowskim cieszy się ponownie dużym zainteresowaniem. Senegalski król zapasów po raz drugi przyjedzie do Polski, jednak tym razem kibice mają nadzieje, że zobaczą wreszcie Bombardiera w klatce organizacji KSW.
Była mistrzyni UFC i królowa polskiego MMA – Joanna Jędrzejczyk odpowiada na wyzwanie Mariny Rodriguez, która zasugerowała takie starcie po pokonaniu Mackenzie Dern w walce wieczoru minionej gali UFC on ESPN+ 52.
Trzecia gala THE WAR odbędzie się 27 listopada. Już teraz wiadomo, że na jednej imprezie zobaczymy aż dwa turnieje indywidualne (mężczyzn i kobiet) oraz finał turnieju grupowego 3 na 3 (GLADIATORZY vs WARRIORS). – To będzie nowy początek THE WAR. Zaprezentujemy kibicom zupełnie nową szatę tego projektu – przekonuje pomysłodawca i organizator Denis “BAD BOY” Załęcki.