Są pierwsze słowa Badra Hari po przegranej z Wrzoskiem! Legenda chce… rewanżu!
Badr Hari (106-16, 92 KO) nie tak wyobrażał sobie pojedynek w Rotterdamie z naszym reprezentantem Arkadiuszem Wrzoskiem (14-5, 8 KO). Są pierwsze słowa Marokańczyka po sensacyjnej przegranej na Glory 78.
Od samego początku Wrzosek był aktywny – sporo niskich kopnięć. Hari nastawił się na doły, a te uderzenia wielkie wrażenie. Po kolejnych kopnięciach i ciosach Wrzosek dwukrotnie lądował na deski. Polak podnosił się z ogromnym bólem.
W drugiej rundzie Wrzosek postawił wszystko na jedną kartę. Arkadiusz wchodził w mocne wymiany, ale znów lądował na deskach. Chwila nieuwagi,a Wrzosek atakuje wysokim kopnięciem. Hari ciężko znokautowany!
Badr Hari chce rewanżu z Wrzoskiem!
Są pierwsze słowa Badra Hari (106-16, 92 KO) po sensacyjnej przegranej w Rotterdamie. Marokańczyk nie zamierza się załamywać i kończyć kariery. Hari zapewnia, że jeszcze zaskoczy. To nie koniec, bo 36-latek czeka na jak najszybszy rewanż z Arkadiuszem Wrzoskiem (14-5, 8 KO).
Ty jesteś rozczarowany, ja jestem rozczarowany. Rezultat jest frustrujący. Ciężko jest teraz dostrzec pozytywy tej walki. Ale muszę ci powiedzieć, że wczoraj czułem się silny i gotowy. Nie bolało mnie ani przez sekundę, aż do momentu, w którym uderzyła ironia losu. Uderzam jak Badr Hari. Znów poczułem całkowitą kompletność. Wynik jest frustrujący, ale ta droga daje mi dużo odwagi. Jestem na dobrej drodze. Nie przestanę. Po pierwsze, chcę rewanżu.
Zobacz także:
Piotr Szeliga już drugiego października stoczy swój następny pojedynek w organizacji FAME MMA. ”Szeli” podczas 11 edycji w Gliwicach skrzyżuje rękawice z debiutującym Krzysztofem ”Wujaszkiem Fericze” Ferencem.
Mirosław Okniński nie przestaje wbijać szpilek w klub WCA, gdzie do starcia z Pawłem Pawlakiem na KSW 63 przygotowywał się Damian Janikowski.