Przemysław Saleta porównuje boks z MMA: W boksie co roku umiera…
Legenda polskiego kickboxingu i pięściarstwa Przemysław Saleta porównuje boks do MMA. Popularny w Polsce były sportowiec, a obecnie szanowany komentator był gościem programu Jurasówka w Newance Radio.
Tam w rozmowie z Łukaszem Jurkowskim między innymi poruszył temat wpływu sportów walki na zdrowie zawodników. Zaznaczył, że w boksie urazy są zdecydowanie większe, co wpływa na większą śmiertelność pięściarzy.
Przemysław Saleta porównuje boks z MMA
Saleta przyznał, że w boksie co roku umiera kilkadziesiąt osób. Jest to liczba nieporównywalnie wyższa od ofiar śmiertelnych w MMA czy K-1. W audycji wyjaśnił on swój punkt widzenia:
“W boksie co roku kilkadziesiąt osób umiera. Wynika to z kilku rzeczy. Przede wszystkim, jeśli mówimy o boksie zawodowym to są to długości rund. 12 rund po 3 minuto to 36 minut czystej walki. Jest też o dużo wyższy stopień specjalizacji, bo tych technik jest mniej. Jeśli więc mówimy tylko o boksie, to jest on na nieporównywalnie wyższym poziomie niż w MMA czy kickboxingu. K-1 czy MMA jest brutalniejsze, bo leje się tam więcej krwi, bo rękawice są mniejsze, w parterze z łokcia można uderzyć. Ale z mojego punktu widzenia takie rozcięcie łuku brwiowego czy na czole to nie jest żądna kontuzja, jeśli porównamy to z wstrząśnieniem mózgu.”
Cała rozmowa Łukasza Jurkowskiego z Przemysławem Saletą w Jurasówce do usłyszenia w serwisach streamingowych oraz na oficjalnej stronie Newonce Radio.
Zobacz także:
Ważenie przed galą EFM 3 już za nami. W limitach zmieścili się uczestnicy wszystkich walk mistrzowskich, w tym gwiazda walki wieczoru jutrzejszej gali – Michał Materla (27-7).
Artur Szpilka udzielił wywiadu naszemu portalowi w którym opowiada o emocjach związanych z najbliższą walką Michała Materli na gali EFM 3, planach na przyszłość, potencjalnej walce z Tomaszem Oświecińskim oraz potencjalnych występach w MMA.
Były podwójny mistrz FEN-u zadebiutuje w KSW już w lipcu. Jego przeciwnikiem będzie mistrz organizacji Armia Fight Night.