Nargody MMA.pl 2018 POLSKA: Odkrycie roku #1 – Rafał Kijańczuk
„Odkrycie roku”
Pierwsze miejsce w kategorii „Odkrycie roku” w polskim MMA wędruje do Rafała Kijańczuka (7-0)!
Nie mogło być inaczej. Pierwsze miejsce trafia w ręce Rafała Kijańczuka. Ile zawodowych walk miał „Kijana” w 2017 roku? Okrągłe 0. Z kolei rok 2018 zakończył z wynikiem 7-0. Wow, to robi wrażenie.
Zawodnik walczący w wadze półciężkiej zadebiutował w lutym, na gali DKW Fight Night 1. Błyskawicznie rozbił on Ireneusza Strawę. Już kilka tygodni później, na gali TFL 13 „Kijana” ponownie w ekspresowym tempie pokonał Jonathana Casariegę.
Zaowocowało to zainteresowanie ze strony rosyjskiej organizacji M-1 Global. To właśnie tam Kijańczuk stoczył dwie kolejne walki. W maju i sierpniu ponownie przez TKO odprawił kolejno Matta Clempnera oraz Ibrahima Sagova.
Polakowi wciąż było mało, niewiele ponad miesiąc później na gali Fight Night West 4, tym razem w trzeciej rundzie pokonał Charlesa Andrade. Na początku listopada na MCF 4 potrzebował siedemnastu sekund na „ubicie” Aleksandra Boyki.
Rok 2018 „Kijana” zakończył efektownie. W trzecim występie pod banderą M-1 Global w pierwszej rundzie pokonał Gigę Kukhalashvili’ego. Tuż po pojedynku, Polak wyzwał obecnego mistrza rosyjskiej organizacji.
26-latek przebojem wdarł się do świadomości fanów mieszanych sztuk walki. Trenujący w Berkut WCA Fight Team jest obecnie rozchwytywany przez wiele organizacji. Skoro 2018 rok był dla Polaka tak dobry, strach pomyśleć, co może zrobić w 2019. 1 miejsce w kategorii „Odkrycie roku”. Bezapelacyjne. Gratulacje!
Odkrycie roku #2 – Patryk Surdyn
Odkrycie roku #3 – Karolina Wójcik
Pierwsze miejsce w kategorii „Odkrycie roku” w polskim MMA wędruje do Rafała Kijańczuka (7-0)!
Nie mogło być inaczej. Pierwsze miejsce trafia w ręce Rafała Kijańczuka. Ile zawodowych walk miał „Kijana” w 2017 roku? Okrągłe 0. Z kolei rok 2018 zakończył z wynikiem 7-0. Wow, to robi wrażenie.
Zawodnik walczący w wadze półciężkiej zadebiutował w lutym, na gali DKW Fight Night 1. Błyskawicznie rozbił on Ireneusza Strawę. Już kilka tygodni później, na gali TFL 13 „Kijana” ponownie w ekspresowym tempie pokonał Jonathana Casariegę.
Zaowocowało to zainteresowanie ze strony rosyjskiej organizacji M-1 Global. To właśnie tam Kijańczuk stoczył dwie kolejne walki. W maju i sierpniu ponownie przez TKO odprawił kolejno Matta Clempnera oraz Ibrahima Sagova.
Polakowi wciąż było mało, niewiele ponad miesiąc później na gali Fight Night West 4, tym razem w trzeciej rundzie pokonał Charlesa Andrade. Na początku listopada na MCF 4 potrzebował siedemnastu sekund na „ubicie” Aleksandra Boyki.
Rok 2018 „Kijana” zakończył efektownie. W trzecim występie pod banderą M-1 Global w pierwszej rundzie pokonał Gigę Kukhalashvili’ego. Tuż po pojedynku, Polak wyzwał obecnego mistrza rosyjskiej organizacji.
26-latek przebojem wdarł się do świadomości fanów mieszanych sztuk walki. Trenujący w Berkut WCA Fight Team jest obecnie rozchwytywany przez wiele organizacji. Skoro 2018 rok był dla Polaka tak dobry, strach pomyśleć, co może zrobić w 2019. 1 miejsce w kategorii „Odkrycie roku”. Bezapelacyjne. Gratulacje!