Nagrody MMA.pl 2021 POLSKA: Nokaut Roku – Patryk Likus obrotowym łokciem posłał rywala na deski! [WIDEO]
Nagrody MMA.pl 2021 POLSKA: Nokaut Roku
19-letniemu zawodnikowi może brakować doświadczenia. Nastolatek może za to imponować fantazją. Nie inaczej było w przypadku Patryka Likusa (3-0), który na gali KSW 65 w Gliwicach popisał się spektakularnym nokautem.
Z przeciwnikiem dla Likusa na grudniową galę było sporo problemu. Zmieniał się bowiem aż trzykrotne. Naprzeciw zawodnika MMAtadores Katowice stanąć mieli kolejno Luke Sebastian Santarelli, Alexander Lööf oraz Hassan Shaaban. Wszystkie zagraniczne opcje spaliły jednak na panewce. Przeszkody były różne – kontuzja, pozytywny wynik testu na koronawirusa czy w końcu problemy ze zbiciem wagi.
Zobacz również
W końcu zdecydowano się na opcję rodzimą. Na dodatek na Śląsku miało dojść do swoistych derbów Katowic. Rywalem Likusa w ostatniej chwili został bowiem Piotr Olszynka (6-8-1) z Silesian Cage Club.
Znacznie bardziej doświadczony zawodnik stawił młokosowi zacięty opór. „Olszyn” starał się skracać dystans i mocno trafiać. Likus popisywał się jednak niesamowitą kreatywnością. Dopiął swego tuż przed końcem drugiej rundy. Niemal równo z gongiem posłał przeciwnika na deski łokciem po obrocie. Fenomenalny nokaut!
Patryk Likus – Nokaut Roku:
Patryk Likus to kolejny zawodnik kategorii piórkowej, niezwykle mocno naładowanej dywizji KSW. Mistrzem ponownie jest tu Salahdine Parnasse. Wokół walki o pas kręcą się też Daniel Rutkowski czy Robert Ruchała. Mocnych zestawień z pewnością nie zabraknie.
Zobacz także:
Była mistrzyni wagi słomkowej UFC i jedna z najlepszych kobiet walczących kiedykolwiek w MMA – Joanna Jędrzejczyk wraca do startów! Polka przekazała nazwisko swojej następnej rywalki podczas Noworocznej Nocy Kanału Sportowego w Hotelu Arłamów, gdzie odebrała statuetkę za “Kameleona Roku 2021”.
Kasjusz Życiński podczas studia po pierwszej konferencji Prime Show MMA zdradził, że wstrzymuje swoją karierę. ”Don Kasjo” wyznał, że ma kontuzje i będzie potrzebna operacja. Ponadto Kasjusz gwarantuje, że już przy ostatnich walkach ciężko było mu trenować, bo nie ma głodu walki.
