Mistrz Glory w ostrych słowach po walce Wrzosek-Hari II: Byłem wstrząśnięty, to hańba dla tego sportu!
Rico Verhoeven (59-10, 19 KO) mistrz Glory w kategorii ciężkiej zabrał głos po sobotniej walce Arkadiusza Wrzoska (14-5, 8 KO) z Badrem Harim (106-16, 92 KO). Holender jest rozczarowany sytuacją, która miała miejsce w Belgii.
Wrzosek od początku ruszył na rywala i wyprowadzał dużo kopnięć na korpus czym zaskoczył rywala. Marokańczyk co jakiś czas odpowiadał high-kickiem. Polak pokazywał się z naprawdę świetnej strony. W drugiej rundzie przewagę zyskał Hari, który trafiał mocnymi ciosami na tułów. Chwila nieuwagi jak w ich pierwszej walce… Polak tym razem wystrzelił z potężnym kolanem, po którym Hari padł na deski. Tylko czas uratował legendę przed drugim ciężkim nokautem.
Mistrz zabrał głos!
Rico Verhoeven (59-10, 19 KO) za pomocą instagrama postanowił zabrać głos po wielkich kontrowersjach w Belgii. Mistrz Glory uważa, że do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojść.
Siedząc przed telewizorem, byłem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem wczoraj w Belgii. To hańba dla tego sportu! Kibice (w każdym sporcie w ogóle) powinni zawsze czuć się bezpiecznie i móc cieszyć się meczem. Rywalizacja to jedno, ale używanie przemocy do jej wyrażenia jest niedorzeczne. Słowa nie są w stanie opisać, jak bardzo jestem wkurzony i rozczarowany. To nie powinno i nie może się powtórzyć. NIGDY!
Zobacz także:
Duże kontrowersje pojawiły się po jakże ważnej walce Arkadiusza Wrzoska (14-5, 8 KO). Polak podczas Glory 80 stanął przed natychmiastowym rewanżem z Badrem Harim (106-16, 92 KO). Walka została przerwana z powodu dużych zamieszek w hali.
Tomasz Romanowski (15-8) odnotował bardzo ważne zwycięstwo w dotychczasowej karierze. ”Tommy” mocno przybliżył się do mistrzowskiej szansy w kategorii półśredniej. Podopieczny Piotra Bagińskiego jednogłośną decyzją sędziów pokonał Michała Pietrzaka (10-5-1).