Mateusz Gamrot po zwycięstwie w UFC: Nie mogłem opanować tych emocji
Były podwójny mistrz Federacji KSW Mateusz Gamrot jest świeżo po swoim pierwszym zwycięstwie w UFC. Polak w miniony weekend efektownie znokautował Scotta Holtzmana zgarniając nie tylko efektowną wygraną, ale i bonus pieniężny za “występ wieczoru”.
Polak w taki oto sposób znokautował Amerykanina i rozpoczął swój marsz ku miejscom rankingowym w wadze lekkiej UFC:
Mateusz Gamrot po zwycięstwie w UFC: Nie mogłem opanować tych emocji
“Gamer” jest już w Polsce, a wczoraj miał istny dzień medialny w Warszawie. W wywiadzie z Arturem Mazurem z portalu sportowefakty.wp.pl opowiedział o swoich emocjach, które wybuchły tuż po znokautowaniu Holtzmana:
“Nie mogłem opanować tych emocji. Trzy razy zatoczyłem koło w oktagonie, żeby jeszcze zaznaczyć teren. Gardło mnie boli do tej pory od tych okrzyków.
Nie wstydzę się tego, bo to całe moje życie. Urodziłem się po to, żeby trenować. A to był mój pierwszy nokaut w karierze, musiałem oszaleć ze szczęścia.”
Gamrot wystosował także informację do swoich fanów, którzy krytykowali go po ostatniej porażce z Guramem Kutateladze w debiucie w UFC:
“Chciałem wszystkim powiedzieć: zobaczcie, wraca prawdziwy “Gamer”, taki, który walczył przez całe życie, który mógł się solidnie przygotować i jest głodny sukcesu. Byłem dokładnie taki sam, jak w trzeciej walce z Normanem Parkiem na KSW.”
Cała rozmowa Artura Mazura z Mateuszem Gamrotem do sprawdzenia -> TUTAJ.
Zobacz także:
Wiadomo już kiedy Jan Błachowicz (28-8) po raz drugi będzie bronił pasa wagi półciężkiej. Polak wystąpi 4 września na gali UFC 266. Jego przeciwnikiem będzie zaś pretendent numer jeden w dywizji do 205 funtów – Glover Teixeira (32-7).
Te starcie wzbudzi duże zainteresowanie, ale i pewne zaskoczenie. Jak donosi na twitterze MMAPudelek największa organizacja w naszym kraju szykuje zestawienie pomiędzy Łukaszem Jurkowskim (17-11), a Mariuszem Pudzianowskim (14-7). Do starcia miałoby dojść na początku czerwca.