Marcin Tybura o potencjalnej walce o pas UFC: Nie chcę wariować…
Najlepszy polski “ciężki” Marcin Tybura (17-4) już 20 kwietnia na gali UFC on ESPN+ w Sankt Petersburgu zmierzy się z Rosjaninem, niebezpiecznym Shamilem Abdurakhimovem (19-4). “Tybur”, który wygrał trzy z ostatnich pięciu walk, przegrywając jedynie z byłym mistrzem Fabricio Werdumem i ostatnim pretendentem do pasa Derrickiem Lewisem, dość ostrożnie podchodzi do tematu walki o pas UFC.
Polak po potencjalnym zwycięstwie nad Abdurakhimovem będzie miał serię dwóch zwycięstw z rzędu i zbliży się do walk ze ścisłą czołówką królewskiej dywizji wagowej.
Zobacz również
O walce o pas jednak na razie nie myśli, co przyznał w rozmowie z polsatsport.pl:
“Nie chcę wariować. Nie chcę wygrać spektakularnie jednej walki i żądać walki mistrzowskiej. Cierpliwość zawsze na pierwszym miejscu. Jeśli pytasz o moje mentalne nastawienie, to kiedyś chciałbym to osiągnąć.”
Abdurakhimov z kolei obecnie znajduje się na fali dwóch zwycięstw z rzędu, pokonując ostatnio legendarnego Andreia Arlovskiego. Tybura jest świadomy, że Rosjanin to niewygodny rywal. Tak oto mówi o tym zestawieniu:
” Myślę, że to były względy bardziej rankingowe i pewnie takie nazwisko było po prostu dostępne na rynku. Ale fakt, nasze kariery układały się bardzo podobnie i nie da się tego ukryć. To będzie bardzo niewygodny rywal… “
Cała rozmowa portalu polsatsport.pl z Marcinem Tyburą do sprawdzenia TUTAJ.
