Maja Staśko z przesłaniem po High League 4: Dedykuję to każdej osobie, która jest poniżana, wyśmiewana i hejtowana
Lewicowa aktywistka z ważnym przesłaniem po minionej gali High League 4, na której to udanie zadebiutowała w walce freakowej na zasadach MMA.
Staśko w jednej z najgłośniejszych walk sobotniej nocy pokonała influenserkę Mrs Honey przez jednogłośną decyzję sędziów. Warto odnotować, że Staśko była w tej walce stroną zdecydowanie przeważającą.
Maja Staśko z przesłaniem po High League 4
Teraz, już po gali High League 4, Maja Staśko zamieściła w mediach społecznościowych bardzo ważne przesłanie. Jako osoba, która została dotknięta ogromnym hejtem za głoszenie swoich poglądów, zwycięstwo dedykowała sobie podobnym ludziom:
„Do wszystkich hejterów, seksistów i tych, którzy mnie wyśmiewali i we mnie nie wierzyli – pokazałam wam! To zwycięstwo dedykuję każdej osobie, która jest poniżana, wyśmiewana i hejtowana – nie jesteście sami. Pokażemy im i wygramy. To oni przegrywają, bo są oprawcami.”
Dobra dyspozycja Staśko w klatce mimo debiutu w walce w formule MMA nie była do końca przypadkowa. Lewicowa aktywistka w przeszłości ćwiczyła gimnastykę artystyczną, co z pewnością wpłynęło na jej koordynację ruchową:
„A to mi dał dumny tata po walce! To z pierwszych zawodów gimnastyki artystycznej. Miałam 7 lat! I zajęłam drugie i trzecie miejsce, to był TAKI sukces! To dzięki rodzicom, którzy mnie wozili i wspierali, trenowałam wymarzony sport od dzieciaka!”
Zobacz także:
Popularny amerykański zawodnik mieszanych sztuk walki Michael Chandler ciągle celuje w pas mistrzowski organizacji UFC. Mało tego, Amerykanin twierdzi, że jest następny w kolejce do walki o tytuł!
Artur Sowiński (22-14) w mediach społecznościowych przyznał, że chętnie jednego wieczoru stoczy dwa pojedynki. Popularny ”Kornik” miał na myśli starcie z Mateuszem Murańskim. Czy zawodnik FAME MMA przyjmie wyzwanie?