Luke Rockhold: Jak pokonam Jana Błachowicza na UFC 239 to co, mam odmówić walki z Jonesem?

Były mistrz wagi średniej UFC, Luke Rockhold (16-4) przenosi się do wyższej kategorii wagowej, gdzie na lipcowej gali UFC 239 w Las Vegas skrzyżuje rękawice z najlepszym polskim “półciężkim” – Janem Błachowiczem (23-8).

Amerykanin, powołując się na przykład ostatniej wygranej Thiago Santosa nad Janem Błachowiczem twierdzi, że potencjalna wygrana z Polakiem ustawi go jako kolejnego do walki o pas UFC:

“Thaigo Santos właśnie walczy o pas mistrzowski wagi półciężkiej po pokonaniu Jana Błachowicza, więc jeśli ja go pokonam na UFC 239 w Las Vegas to co, mam odmówić walki z Jonem Jonesem? Ci faceci w tej dywizji buszują, szukają dobrych okazji, zamiast brać walki. Ja zamierzam wyjść tam, dać dobry występ, zrobić swoją robotę i obrać kierunek na pas.”

Rockhold nie obawia się potencjalnej walki z Jonem Jonesem, twierdząc nawet, że zna “Bonesa” lepiej niż ktokolwiek inny, bowiem przez lata miał być imitacją mistrza wagi półciężkiej, kiedy do walk z nim przygotowywał się jego przyjaciel – Daniel Cormier:

“Przez wiele lat byłem Jonem Jonesem podczas treningów z Danielem Cormierem. Znam jego styl, wiem co lubi robić w oktagonie.

Jednakże skupiam się na razie na tym, co czeka mnie latem, a potem będę chciał zatańczyć z Jonesem pod koniec tego roku lub w 2020.”