Krzysztof Stanowski ostro o zachowaniu Bonusa BGC! Chodzi o sytuację z PunchDown 5!
Artur Walczak jest w ciężkim stanie po gali PunchDown 5, która w piątek odbyła się we Wrocławiu.”Waluś” po raz drugi wystartował w turnieju na liście. Tym razem doszło do tragicznego zdarzenia. Walczak po ciężkim nokaucie walczy o życie.
Przyjaciel Walusia – ”Bonus BGC”, który pojechał do szpitala we Wrocławiu w mediach społecznościowych miał przekazywać informacje o jego aktualnym stanie zdrowia, który jest krytyczny. Lekarze mieli dawać mu zaledwie 2% szans na przeżycie.
Stanowski reaguje na słowa Bonusa BGC!
Piotr Witczak w pewnym momencie na insta stories zapłakany przekazywał dalsze informacje o zdrowiu Artura Walczaka. Na te zachowanie i słowa ”Bonusa BGC” postanowił zareagować dziennikarz – Krzysztof Stanowski.
Nie jest dla niego problemem, że przyjaciel leżał nieprzytomny, bo wziął udział w idiotycznym konkursie napierda**nia się po ryju. Problemem są lekarze, którzy widocznie byli potrzebni też gdzie indziej.
Pojawiło się też oficjalne oświadczenie organizacji PunchDown, które możecie zobaczyć poniżej.
Zobacz także:
Charyzmy temu zawodnikowi nie można odmówić, ale mam wrażenie, że jego umiejętności zbyt często są gloryfikowane przez kibiców. Są dwa obozy ludzi, ci dla których jest niesamowity i ci dla których jest overhyped. Dziś przeanalizuje dla was jego postać!
Kolejne zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego spowodowało, że były strongman stał się coraz bardziej interesujący dla innych zawodników. Chętnie rękawice z „Pudzianem” podjęliby Phil De Fries czy ponownie Szymon Kołecki. Okazuje się jednak, że kolejka do Mariusza jest zdecydowanie dłuższa.