Kolejny Polak w karcie Ares FC 11! W tym zawodniku drzemie duży potencjał!
To są świetne informacje. Niepokonany Paweł Biernat (4-0) to kolejny nasz reprezentant, który wystąpi na gali Ares FC 11. Polak dwudziestego stycznia zawalczy we Francji.
W main evencie i co-main evencie zobaczymy nasze barwy. Rafał Haratyk (16-4-1) skrzyżuje rękawice Abdoulem Abdouraguimovem (15-1). Podopieczny Damiana Herczyka już w debiucie zawalczy o tytuł.
Wcześniej w klatce zamelduje się Ewelina Woźniak (7-1), która podejmie niepokonaną Ivaną Petrović (5-0). Reprezentantka Czerwonego Smoka ma już na swoim koncie dwie walki w organizacji Ares FC.
Paweł Biernat stoczy drugą walkę w Ares FC!
Prospekt wagi ciężkiej Paweł Biernat (4-0) dwudziestego stycznia stoczy swój drugi pojedynek w organizacji Ares FC. Polak skrzyżuje rękawice z powracającym do klatki – Faycalem Hucinem (12-4).
Przypomnijmy, że Biernat miał wystąpić na ostatniej gali Fight Exclusive Night w Szczecinie. Ostatecznie Paweł nie wystąpił, bowiem z walki wypadł Marcin Sianos, a organizacja nie znalazła godnego zastępstwa. ”Bieszczadzki Rosomak” ostatnią walkę stoczył w Mrągowie, gdy odprawił przed czasem niepokonanego wtedy Karola Żołowskiego.
Ciężko stwierdzić co w tym momencie prezentuje Marokańczyk, bowiem miał często dłuższe przerwy. Ostatnie starcie odnotował w lipcu 2021 roku, gdy wypunktował Wildemara Santosa. Warto zaznaczyć, że Hucin nie jest typowym zawodnikiem wagi ciężkiej. Faycala możemy kojarzyć chociażby z 2013 roku, kiedy na gali Cage Warriors przed czasem pokonał Antoniego Chmielewskiego.
Zobacz także:
Wczoraj w Moskwie odbyła się gala ACA 150, gdzie nie brakowało emocji. Fani będący na hali nie mogli narzekać – było naprawdę dużo skończeń, a pojedynki prowadzone na pełnym dystansie również nie zawiodły.
W zeszłą sobotę w Rosji doszło do wydarzenia, na którym widzieliśmy walki na lodzie. Jak widać nie brakuje kolejnych szalonych pomysłów, aby spróbować wzbudzić ciekawość/zainteresowanie widzów. Podczas jednego z pojedynków blisko było podwójnego nokautu.