Kolejne spięcie na linii Maja Staśko-Malik Montana. Muzyk punktuje: Kobiety na mnie patrzą przedmiotowo
Światopoglądowa dyskusja przed galą High League 4 trwa. Maja Staśko i Malik Montana po raz kolejny wymienili się argumentami na temat szerokopojętego seksizmu.
Staśko to lewicowa aktywistka, która w najbliższą sobotę w ramach walki z przemocą zadebiutuje w klatce w starciu z influenserką Mrs Honey. Malik Montana to naczelna postać całego projektu o nazwie High League.
Strony te mają ze sobą konflikt polegający na tym, że Staśko oskarża Malika Montanę o przedmiotowe traktowanie kobiet oraz seksizm, którego ten ma dopuszczać się w tekstach swoich piosenek.
Kolejne spięcie na linii Maja Staśko-Malik Montana. Muzyk punktuje: Kobiety na mnie patrzą przedmiotowo
Na wczorajszej drugiej konferencji prasowej promującej galę High League 4 mogliśmy obejrzeć kolejną wymianę opinii między Staśko a Montaną. Wymianę, w której Malik Montanta wypunktował Staśko:
„To teraz przejdę do tego co żeś powiedziała. Sytuacja zaczyna się od tego, że z perspektywy osoby, którą jestem to trzy/czwarte kobiet chce ze mną uprawiać stosunek bo patrzy na to jak na wygraną w Totka. Wiesz o co mi chodzi? Tu nie chodzi o seksizm. To jest problem, że kobiety na mnie patrzą przedmiotowo, bo widzą siódemkę w Totka. Jak guma pęknie to jest siódemka w Totka. I teraz zobacz Maju, że moje piosenki są odbiciem tego, co się dzieje w moim życiu, co zobaczyłem i czego doświadczyłem.”
Szersza wymiana zdać między Mają Staśko a Malikiem Montaną poniżej:
Zobacz także:
Było naprawdę niebezpiecznie! Dzieje się podczas drugiej konferencji High League 4. Gala odbędzie się już w sobotę w Gliwicach. ”Macias” z Josefem Bratanem jak widać mają mocną spinę. Dodatkowo w konflikcie jak się okazało jest brat Josefa – ”Alberto”.
Podczas ostatniego panelu drugiej konferencji High League 4 doszło do kłótni pomiędzy Arturem Szpilką, a Denisem Załęckim. Powód? ”Bad Boy” poprosił ”Szpile”, aby to on jako drugi wszedł do klatki z powodu swojej kontuzji. Szpilka odmówił i zapewniał, że tak miał ustalane od początku i nie zamierza niczego zmieniać.