Kamil Oniszczuk zdradził, że otrzymał propozycję kontraktu z KSW. Porównał ją do ACA. Padły kwoty!

Kamil Oniszczuk to jeden z najlepszych polskich zawodników balansujących między kategorią półśrednią a średnią, który właśnie został nowym zawodnikiem organizacji Bellator MMA.

Polak swoje ostatnie walki toczył dla rosyjskiej organizacji ACA, z którą kontrakt mu wygasł. Sprawdził on swoją wartość na rynku wolnych zawodników i ostatecznie związał się z amerykańską organizacją prowadzoną przez Scotta Cokera, którą nazywa „drugą na świecie” TUTAJ -> Kamil Oniszczuk o kontrakcie z Bellatorem: Nie oszukujmy się, to druga siła na świecie

Kamil Oniszczuk zdradził, że otrzymał propozycję kontraktu z KSW

Jednak Bellator nie był jedyną chętną organizacją do zatrudnienia Oniszczuka. Swoje propozycje złożyli m.in. FEN czy KSW. I właśnie o propozycji z KSW Oniszczuk opowiedział w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim z portalu MMA Bądź Na Bieżąco.

Wskazał on nawet kwotę, do której porównał propozycję KSW. Okazało się, że polski gigant złożył finansowo gorszą propozycję niż wielkość bonusu w ACA:

„Ja nigdy nie miałem menadżera, więc na początku sam próbowałem znaleźć nowego organizatora. Puściłem informację, że jestem wolnym zawodnikiem, więc zgłosiły się do mnie różne organizacje. Rozmawiałem też z Wojsławem Rysiewskim – o KSW mówię. Powiedziałem mu, że jestem wolnym zawodnikiem i jeżeli chcą, to niech złożą mi ofertę i zobaczymy co będą w stanie mi zaoferować. Po jakimś czasie dostałem tę ofertę od KSW, ale ja jestem biznesmenem, oni są biznesmenami, więc nie będziemy mówić o kwotach, ale to były kwoty dla mnie bardzo małe, które nie dorównywały kwotom w ACA. W ACA ja miałem dwa bonusy, czyli za same bonusy dostałem więcej niż oni oferowali za walki. Dokładnie tak – dostałem więcej za bonus w ACA niż za walki w KSW, a bonus w ACA był podany – to było 10 tys. dolarów.”

Cały wywiad do sprawdzenia poniżej:

Kamil Oniszczuk występował ostatnio w organizacji ACA. Po nieudanym debiucie, gdy doznał pierwszej porażki w karierze zawodnik Ankos MMA wygrał jednak dwa kolejne pojedynki przed czasem. Po raz ostatni walczył w grudniu ubiegłego roku pokonując Vladimira Fedina już w pierwszej rundzie.