Joanna Jędrzejczyk o swojej przyszłości w MMA: Żal byłoby kończyć po tak świetnej walce
Była mistrzyni wagi słomkowej UFC i ostatnia pretendentka do tytułu Joanna Jędrzejczyk (16-4) zabrała głos w sprawie swojej przyszłości. W rozmowie ze Sport.pl przekazała informację o tym, czy planuje zakończyć swoją karierę.
Jędrzejczyk w swojej ostatniej walce z Weili Zhang (21-1), do której doszło na ostatniej gali UFC 248: Adesanya vs. Romero przegrała niejednogłośną decyzją sędziów, ale pokazał się z fenomenalnej strony, a starcie obu zawodniczek uznano za najlepsze w historii kobiecego MMA:
“Nie kończę kariery. Żal byłoby kończyć po tak świetnej walce. Przez wiele lat powtarzałam, że do sukcesów doszłam dzięki ciężkiej pracy i talentowi. Dyscyplina, poświęcenie i determinacja. Dzięki temu osiągam sukcesy. Przez dziewięć tygodni przygotowań do walki z Zhang nawet nie miałam czasu rozmawiać z bliskimi. Byłam jeszcze bardziej skoncentrowana niż wcześniej. Od walki z Zhang żyję w próżni. Jeszcze nie obejrzałam powtórek tego pojedynku. Potrzebuję czasu i chcę, by ludzie mi go dali. Nie siedzę i nie płaczę. Cieszę się życiem. Cieszę się, że jestem w domu, że budzę się w swoim łóżku. To są rzeczy, które w trakcie przygotowań są mi zabierane. Chcę wygrywać, bo jestem bardzo ambitna. Nie chodzi o to, żeby fizycznie mieć pas, ale żeby do każdej walki być przygotowanym w stu procentach. Dać z siebie wszystko. W trakcie walki z Zhang zadawałam sobie pytanie: dziewczyno, co możesz zrobić lepiej. Nic nie mogłam zrobić lepiej. Jestem z siebie bardzo dumna.”
Cała rozmowa portalu Sport.pl z Joanną Jędrzejczyk do sprawdzenia -> TUTAJ.