Jake Paul przekonany, że znokautuje Nate’a Diaza: Zmasakruje tego gościa!

Jake Paul w język się nie gryzie. YouTuber zapowiedział, że jako pierwszy znokautuje Nate’a Diaza!

Za niecały miesiąc w American Airlines Center w Dallas w Teksasie odbędzie się starcie pomiędzy Jakiem Paulem a Natem Diazem.

Jake Paul wraca na bokserski ring, po pierwszej zawodowej porażce, której doznał z rąk Tommy’ego Fury’ego. W lutym tego roku popularny YouTuber przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z bratem Tysona Fury’ego. Warto nadmienić, że Internetowy gwiazdor momentami wyglądał naprawdę dobrze. W ósmej rundzie udało mu się nawet posłać rywala na deski.

Porażka nie sprawiła, że Paul nagle spokorniał – oj, nie! Jake w rozmowie z TMZ Sports stwierdził, że przejedzie się po byłym zawodniku UFC.

„Lew przegrał i wrócił do dżungli. Wyciągnąłem wnioski z poprzedniej walki, jestem lepszy niż ostatnio. Teraz lew wraca, aby zmiażdżyć tego gościa”.

„Diaz zapłaci za całą ciężką pracę, za wszystkie wyrzeczenia, które zrobiłem przez ten obóz przygotowawczy. Gwarantuję, że będę pierwszą osobą, która go znokautuję. 5 sierpnia na 100% pójdzie spać!”.

Paul w ringu stoczył osiem walk – wygrywając siedmiokrotnie. Amerykanin na przegranym polu zostawiał m.in. Bena Askrena, legendarnego Andersona Silvę, czy dwukrotnie Tyrona Woodleya – raz, nokautując byłego mistrza UFC.

Z kolei dla przeciwnika Jake’a – Nate’a Diaza — będzie to debiut na bokserskim ringu. Diaz przez ponad 15 lat walczył dla organizacji UFC. Po swoim zwycięstwie nad Tonym Ferguson we wrześniu ubiegłego roku – Nate postanowił zakończyć współpracę z amerykańskim gigantem i zająć się czymś innym. Teraz przyjdzie mu się sprawdzić w szermierce na pięści.

Kto według was wygra? Dajcie znać w komentarzach!