Hardkorowy Koksu sprzedawał nielegalne w Polsce suplementy. Kanał Sportowy zrywa z nim współpracę!
Robert „Hardkorowy Koksu” Burneika ma kłopoty! Kulturysta sprzedawał w swoim sklepie nielegalne w Polsce suplementy. Po wykryciu sprawy Kanał Sportowy zerwał z nim współpracę!
Hardkorowy Koksu był gościem jednego z programów typu Hejt Park na Kanale Sportowym, a potem nawiązał z tym medium dodatkową współpracę i miał swój autorski program Hardkorowy Koksu FM.
Podczas tych audycji miał wychwalać nielegalne w Polsce suplementy, które oferował w sprzedaży za pośrednictwem swojego sklepu. Jak może je sprzedawać? Otóż, sklep zarejestrowany jest na adres w Stanach Zjednoczonych i tym sposobem, Robert Burneika mógł obejść obowiązujące w Polsce prawo.
Zobacz również
Hardkorowy Koksu sprzedawał nielegalne w Polsce suplementy. Kanał Sportowy zrywa z nim współpracę!
Nielegalne suplementy to nie były stejki, a preparaty na bazie modulatorów receptorów androgennych, które mają są zakazane w Polsce.
Po wykryciu afery z udziałem Hardkorowego Koksa, Kanał Sportowy zerwał z nim współpracę, o czym poinformował w specjalnym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Na dodatek z Kanału Sportowego znikają odcinki z udziałem Roberta Burneiki:
Przypominamy, że Hardkorowy Koksu to także zawodnik freak fight. Swoją ostatnią walkę stoczył na gali High League 2, gdzie mierzył się z członkiem Warszawskich Koksów – Roburem. Burneika przegrał tamto starcie przez kontuzję, której nabawił się przy próbie wyprowadzenia pierwszego kopnięcia:
Zobacz także:
Na drugiej konferencji przed FAME MMA 15 doszło do podwójnego face to face pomiędzy Jackiem i Mateuszem Murańskim a Arkadiuszem Tańculą i Szalonym Reporterem. W pewnym momencie “Stary Muran” chciał nieco poddymić atmosferę.
Alan Kwieciński w ostatnim czasie jest mocno krytykowany przez freak fighterów, a teraz przez pro sportowych zawodników. Michał Królik utytułowany uderzacz w naszym kraju postanowił na insta stories wypowiedzieć się o byłym uczestniku ”Ekipy z Warszawy”. Nie brakowało mocnych słów!
